Wtorek w Premiership: Ferguson broni Ronaldo, jest następca Giggsa

Sir Alex Ferguson po raz kolejny stanął w obronie swojego zawodnika Cristiano Ronaldo. Kibice na obcych stadionach tylko czekają na błąd Portugalczyka, żeby wyrazić swoje zadowolenie jego kiksem. Tymczasem Ronaldo może mieć wkrótce nowego kolegę, ponieważ w styczniu na Old Trafford ma trafić Zoran Tosic, 21-letni Serb. Z kolei w tym roku nie zagra już James Vaughan.

Ferguson broni Ronaldo

Sir Alex Ferguson wziął w obronę Cristiano Ronaldo. Portugalczyk często jest wygwizdywany przez kibiców rywali i każdy błąd Portugalczyka jest oklaskiwany niemal owacją na stojąco.

W sobotę Ronaldo przedwcześnie opuścił boisko i był obiektem numerem jeden dla kibiców Aston Villi. - On miał w tym spotkaniu bardzo często wychodzić po piłkę. Był wiele, wiele razy faulowany, ale czasami sędziowie nie widzieli przewinień. Kiedy jest się wspaniałym piłkarzem, to trzeba być odpornym psychicznie. Powinien sobie radzić z zaczepkami kibiców i on sobie z nimi radzi - powiedział Ferguson.

Tosic nic nie wie o Man Utd

Według mediów, Zoran Tosic jest o krok od przejścia do Manchesteru United. Jednak Serb uważa, że nic nie wie o takim transferze, a o wszystkim dowiaduje się z mediów.

- Nic o tym nie wiem. Słyszałem coś w telewizji. Moi przyjaciele dzwonili do mnie i mówili bym oglądał SOS Kanal [serbski kanał w telewizji - przyp.red.] i byłem zaskoczony. Naprawdę nic nie wiem o transferze do Manchesteru United - powiedział Zoran Tosic.

Na Old Trafford 21-letni Serb miałby zastąpić Ryana Giggsa, który sposobi się do zakończenia kariery.

Vaughan nie zagra do Nowego Roku

Napastnik Evertonu James Vaughan z powodu kontuzji kolana nie zagra już w tym roku. Snajper The Toffees będzie musiał przejść drobną operację tej części ciała i czeka go ponad miesięczna przerwa w grze.

Dla menedżera Evertonu Davida Moyesa nie jest to duża strata, ponieważ w coraz lepszej dyspozycji jest Louis Saha, a dodatkowo ma jeszcze do dyspozycji Yakubu. Vaughan to najmłodszy strzelec bramki w Premiership w całej jej historii.

Benjani chce nowych piłkarzy

W styczniowym okienku transferowym Manchester City dokona kolejnych transferów. Tego samego zdania jest napastnik The Citizens Benjani, który nie obawia się nowych gwiazd, które trafią do klubu.

- Im więcej będę grał ze wspaniałymi piłkarzami, tym lepszym będę piłkarzem - ja tak to widzę. Jeśli otaczają cię fantastyczni zawodnicy, to zachęca cię to do jeszcze większego wysiłku na treningach. Nieważne kto przyjdzie, a kto odejdzie - każdy ma swoją robotę do wypełnienia - powiedział Benjani.

Kitson i Shawcross przejdą badania

Dwaj piłkarze Stoke City: Dave Kitson oraz Ryan Shawcross muszą przejść dokładne badania. Obaj doznali kontuzji w ostatnim meczu z West Bromwich Albion i dopiero prześwietlenia wykażą skalę problemu.

- Wierzymy, że specjaliści po badaniach orzekną, iż są to lekkie urazy. Dopiero później zobaczymy co dalej, jakie kroki podejmiemy - powiedział Tony Pulis, menedżer Stoke City.

N'Zogbia opuści Newcastle

Niemal na pewno w zimowym okienku transferowym Charles N'Zogbia opuści Newcastle United. 22-latek wyceniany jest na około pięć milionów funtów i kilka klubów chętnie przygarnęłoby Francuza do siebie.

Jednym z tych zespołów jest Paris St Germain, ale także Bayern Monachium oraz Borussia Dortmund śledzą losy N'Zogbii. Niewykluczone, że zostanie on w Anglii, bo wyrobił sobie dobrą markę grając na St James Park.

Sam piłkarz jest sfrustrowany tym, że nie gra w tym sezonie zbyt często i to ma być główny argument, dla którego N'Zogbia ma odejść z Newcastle.

Tottenham nadal chce Beckhama

Harry Redknapp wierzy, że kiedyś uda mu się sprowadzić do Tottenhamu Hotspur Davida Beckhama. Reprezentant Anglii w styczniu trafi do AC Milanu na zasadzie wypożyczenia, bo cały czas chce być formie i dostać powołanie od Fabio Capello na marcowe mecze kadry.

- Beckham? To jest klasa. On wciąż może któregoś dnia dostać pracę w Kogutach, więc nigdy nie mów nigdy. Kiedy w styczniu trafi do Milanu, to będzie to jego wielki sukces - powiedział Harry Redknapp.

Mancienne na razie nie pogra w Chelsea

20-letni Michael Mancienne na razie nie ma co liczyć na grę w barwach Chelsea Londyn. Fabio Capello sensacyjnie powołał go do reprezentacji Anglii na towarzyski mecz z Niemcami, ale młody obrońca przesiedział całe spotkanie na ławce rezerwowych.

Mancienne jest obecnie wypożyczony do Wolverhampton Wanderers i tam zagrał w czterech meczach. Jednak Luis Felipe Scolari, menedżer The Blues, przyznał, że na razie Mancienne nie ma co liczyć na grę w barwach The Blues. - Mam do dyspozycji czterech najlepszych piłkarzy na tę pozycję - twierdzi Brazylijczyk. Ma on na myśli: Johna Terry'ego, Ricardo Carvalho, Alexa oraz Branislava Ivanovica. Mancienne musi zatem uzbroić się w cierpliwość.

Najlepsza "jedenastka" Premiership

Dziennikarze znanego serwisu Goal wytypowali najlepszą "jedenastkę" czternastej kolejki Premiership. Znalazło się w niej po dwóch piłkarzy Manchesteru City i Newcastle United.

A oto ona:

Bramkarz: Shay Given (Newcastle United).

Obrońcy: Glen Johnson (Portsmouth), Fabricio Coloccini (Newcastle United), Matthew Upson (West Ham United), Paul Konchesky (Fulham).

Pomocnicy: Aaron Lennon (Tottenham Hotspur), Stephen Ireland (Manchester City), Gareth Barry (Aston Villa), Matt Taylor (Bolton).

Napastnicy: Robinho (Manchester City), Mamady Sidibe (Stoke City).

Komentarze (0)