W T-Mobile Ekstraklasie znacznie mniej rzutów karnych niż w I lidze, ale lepsza skuteczność

Niezbyt wiele, bo tylko 26 rzutów karnych podyktowano w 112 dotychczasowych meczach T-Mobile Ekstraklasy. Są one jednak wykonywane skuteczniej niż w I lidze.

Z 26 jedenastek wykorzystano aż 22, co daje 85 procent. Na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej ten współczynnik jest gorszy i wynosi 76 procent (42 skuteczne z 54 strzałów z "wapna").

Najczęściej z 11 metrów uderzali piłkarze PGE GKS Bełchatów. Podyktowano dla nich cztery takie stałe fragmenty, z czego trzy zostały zamienione na gole. Po jednym zmarnowanym rzucie karnym mają ponadto Lech Poznań, Pogoń Szczecin oraz Górnik Łęczna. Dla dwóch ostatnich drużyn były to jedyne takie okazje w dotychczasowych spotkaniach.
[ad=rectangle]
Lechia Gdańsk, Legia Warszawa i Wisła Kraków to drużyny, które egzekwowały najwięcej rzutów karnych (po trzy), jednocześnie wszystkie wykorzystując.

Z kolei Jagielonia Białystok, Piast Gliwice oraz Zawisza Bydgoszcz nie miały jeszcze okazji do ani jednego strzału z punktu oddalonego od bramki o 11 metrów.

W T-Mobile Ekstraklaie rzut karny jest dyktowany średnio co 388 minut, a więc znacznie rzadziej niż w I lidze, gdzie arbitrzy wskazują na "wapno" raz na 225 minut.

Drużynarzuty karnewykorzystaneniewykorzystane
PGE GKS Bełchatów 4 3 1
Lechia Gdańsk 3 3 -
Legia Warszawa 3 3 -
Wisła Kraków 3 3 -
Lech Poznań 3 2 1
Podbeskidzie Bielsko-Biała 2 2 -
Śląsk Wrocław 2 2 -
Cracovia 1 1 -
Górnik Zabrze 1 1 -
Korona Kielce 1 1 -
Ruch Chorzów 1 1 -
Pogoń Szczecin 1 - 1
Górnik Łęczna 1 - 1
Jagiellonia Białystok - - -
Piast Gliwice - - -
Zawisza Bydgoszcz - - -
Suma 26 22 4
Komentarze (0)