Ostatnia szansa na trzy punkty? Zapowiedź meczu Polonia Bytom - Piast Gliwice

Sobotni mecz dla obu drużyn może być ostatnią szansą na podreperowanie dorobku punktowego w tym roku. Za tydzień Polonia zmierzy się bowiem w Poznaniu z Lechem, a Piast podejmował będzie lidera po rundzie jesiennej, Polonię Warszawa. W tych meczach remis będzie więc dla obu drużyn sukcesem.

Nic więc dziwnego, że sobotnie derby zapowiadają się niezwykle ciekawie. Nastroje w Bytomiu mogły być jeszcze lepsze, ale w poprzedniej kolejce podopieczni trenera Marka Motyki nie poradzili sobie z jedną z najsłabszych drużyn w rozgrywkach, ŁKS Łódź (porażka 2:3). Szkoleniowiec gospodarzy nie ma więc wątpliwości, jak wysoka jest stawka meczu z Piastem. - Nie ukrywam, że naszym głównym celem jest wygrana, bo chcielibyśmy się pożegnać z naszą wspaniałą publicznością zwycięstwem. Z podniesionymi głowami będziemy mogli wówczas powiedzieć, że jesień dla nas była bardzo dobra - powiedział Motyka po meczu Pucharu Ekstraklasy z Górnikiem Zabrze. We wtorek trener bytomian dał odpocząć kluczowym zawodnikom, by ci mogli zregenerować siły właśnie na potyczkę z Piastem. W trakcie meczu z ŁKS kontuzji doznało bowiem aż trzech piłkarzy Polonii: Jakub Zabłocki, Mariusz Przybylski i Jacek Trzeciak. - Największe szanse na grę z Piastem ma Przybylski. Martwimy się o dyspozycję Zabłockiego, ale z dnia na dzień jest coraz lepiej i patrzymy w przyszłość z optymizmem. Najgorzej wygląda sytuacja Jacka Trzeciaka. Jeśli miałoby zabraknąć naszego kapitana, to byłaby to duża strata - relacjonuje szkoleniowiec niebiesko-czerwonych.

Piast ma na koncie trzy punkty mniej od Polonii i gdyby podopiecznym Marka Wleciałowskiego udało się zgarnąć komplet punktów, wówczas gliwiczanie wyprzedziliby rywala w tabeli. "Piastunki" mają zamiar powtórzyć wyczyn sprzed miesiąca, kiedy 31 października Piast pokonał w Wodzisławiu Śląskim Polonię Bytom 1:0 po bramce Macieja Michniewicza. Lewy obrońca Piasta nie ma wątpliwości, że on i jego koledzy są w stanie wywieźć z Bytomia komplet punktów. - Polonia pewno jest jednak do ogrania, nawet na własnym stadionie. Jedziemy tam po trzy punkty i z takim nastawieniem wyjedziemy z Gliwic - przekonuje doświadczony zawodnik. W Bytomiu z powodu kontuzji raczej nie zagra napastnik, Marcin Folc.

Październikowe spotkanie obu drużyn uzyskało rozgłos dzięki niedopatrzeniu bytomskiego kierownika drużyny, w efekcie czego Polonia grała z Piastem w strojach Odry Wodzisław. Sobotni pojedynek będzie meczem pożegnalnym 76-letniego Wacława Kruczkowskiego w roli kierownika. Pochodzący z Lwowa pan Wacław ma teraz pełnić w klubie funkcję sekretarza.

Faworytem sobotniej potyczki są gospodarze z Bytomia, którzy zajmują w tabeli 9. miejsce z szansami na awans o dwie pozycje. Piast plasuje się na miejscu 13. W obu drużynach nikt nie pauzuje za kartki.

Polonia Bytom - Piast Gliwice / sob 29.11.2008 godz. 17:30

Przewidywane składy:

Polonia Bytom: Pesković - Hricko, Klepczyński, Owczarek, Komorowski - Wolański, Przybylski, Grzyb, Jaromin - Podstawek, Zabłocki.

Piast Gliwice: Kasprzik - Kaszowski, Banaś, Glik, Michniewicz - Bojarski, Gamla, Muszalik, Chylaszek - Olszar, Andraszak.

Sędzia: Marcin Borski (Warszawa).

Zamów relację z meczu Polonia Bytom - Piast Gliwice

Wyślij SMS o treści SF PIAST na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT

Zamów wynik meczu Polonia Bytom - Piast Gliwice

Wyślij SMS o treści SF PIAST na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT

Źródło artykułu: