Rewanże czas zacząć - zapowiedź 18. kolejki II ligi

Jeszcze dwa mecze, rozegrane awansem z rundy wiosennej, czekają II-ligowców w listopadzie. W ten weekend odbędzie się przedostatnia seria gier w tym roku i zarazem pierwsza rewanżowa.

Już przed południem w sobotę rozpocznie się pierwszy mecz rundy rewanżowej. Legionovia, która przegrała cztery z ostatnich pięciu meczów i znalazła się blisko strefy spadkowej, podejmie walczący o awans MKS Kluczbork. Piłkarze prowadzeni przez Andrzeja Konwińskiego także są w lekkim kryzysie. Zremisowali poprzednie pięć spotkań, a ostatnie cztery bezbramkowo. Starcie w Legionowie będzie zatem okazją do przełamania dla obu stron.
[ad=rectangle]
Uskrzydleni po ostatnim, niesamowitym, zwycięstwie w Legionowie będą piłkarze Wisły Puławy. Duma Powiśla jest bliska wydostania się ze strefy spadkowej, aby to się stało musi przede wszystkim wygrać w Brzesku. Okocimski ostatnio także spisuje się znacznie poniżej oczekiwań. Dowodem tego jest zeszłotygodniowy remis z ostatnim w tabeli Górnikiem Wałbrzych.

Limanovia sezon rozpoczęła od zwycięstwa ze Stalówką i był to jeden z nielicznych dobrych meczów tego zespołu. Po zakończeniu rundy role zupełnie się odwróciły. Limanowianie są na przedostatnim miejscu w tabeli i stali się jednym z głównych kandydatów do spadku. Z kolei Stal jest obecnie w czołowej "trójce" i nawet ku własnemu zaskoczeniu, może liczyć się w walce o awans. To stalowowolanie, którzy są szczególnie silni na domowym obiekcie, będą zdecydowanym faworytem tego starcia.

W Katowicach odbędzie się jedno z hitowych spotkań tej serii gier. Lider zagra z mającą wysokie aspiracje Siarką Tarnobrzeg. Tarnobrzeżanie już za często w tym sezonie tracili punkty i nie powinni sobie pozwolić na porażkę na Śląsku. Faworytem będzie Rozwój, który w domowych meczach przegrał do tej pory tylko jedno z dziewięciu spotkań.

Średnio wiedzie się w ostatnich tygodniach Błękitnym ze Stargardu Szczecińskiego. Swoją statystykę powinni poprawić w sobotę. Zagrają bowiem z outsiderem z Wałbrzycha. Górnikowi w poprzednich dwóch kolejkach udało się uzbierać cztery punkty, ale każdy inny wynik, niż zwycięstwo drużyny z północy Polski, będzie uznany za dużą niespodziankę.

Sąsiedzi z tabeli zagrają w Pruszkowie. Znicz podejmie Nadwiślana, nad którym ma cztery punkty przewagi. Faworytem, na papierze, wydają się gospodarze. W tym sezonie tracili już jednak punkty z niżej notowanymi rywalami jak Puszcza Niepołomice czy Okocimski Brzesko. Na początku sezon pruszkowianie pewnie wygrali 3:0. Beniaminek to teraz jednak inna drużyna, która nabrała dużej pewności siebie. W Pruszkowie z pewnością tanio skóry nie sprzeda. Tym bardziej, że będzie chciał zmazać plamę po poprzednim, fatalnym występie w Katowicach (przegrana 0:5).

Z nowym trenerem w Niepołomicach zagra Kotwica. W poniedziałek z powodów zdrowotnych z tej funkcji zrezygnował Wiesław Bańkosz. Jego następcą został były szkoleniowiec Arki Gdynia - Piotr Rzepka. Na początek nie został rzucony na głęboką wodę. Puszcza znajduje się tuż nad strefą spadkową, ale wydaje się, że w ostatnich tygodniach wyrwała się z marazmu. Niepołomiczanie są niepokonani od trzech kolejek, a ostatnio sprawili niespodziankę ogrywając Zagłębie Sosnowiec. Kołobrzeżanie także nie przegrali od trzech meczów, ale w ich wypadku były to same remisy. Teraz potrzebują punktów, aby wydostać się ze strefy spadkowej, a w przypadku ewentualnej wygranej w niedzielę, przeskoczyliby w tabeli nad swoim najbliższym przeciwnikiem.

Ciekawie powinno być w Częstochowie. Solidny Raków, mający za sobą dwa zwycięstwa z rzędu, zagra z Energetykiem. Będący wiceliderem rybniczanie przed tygodniem niespodziewanie zawiedli i tylko zremisowali z Limanovią. Piłkarze ROW-u z pewnością chcieliby odrobić jeszcze w tym roku stratę do lidera i zimować na najwyższym miejscu w tabeli.

Równie interesująco zapowiada się starcie w Mielcu. Stal i Zagłębie mogą bardzo realnie myśleć o awansie, ale obecnie oba kluby znajdują się poza pierwszą czwórką. Bliżej do tej strefy mają mielczanie, którzy nie przegrali od 7. września (!). Zagłębie taką serią nie może się pochwalić. Sosnowiczanom dużo częściej przytrafiają się wpadki, a świadczyć może o tym chociażby porażka sprzed tygodnia z Puszczą Niepołomice. Faworytem przed meczem wydają się być gospodarze, a porażka odbierze Zagłębiu szansę na spędzenie zimy w ścisłej ligowej czołówce.
18. kolejka II ligi:
Legionovia Legionowo - MKS Kluczbork 

/ sob.22.11.2014 r., godz. 11:00
Okocimski Brzesko - Wisła Puławy 

/ sob 22.11.2014 r., godz. 12:00
Stal Stalowa Wola - Limanovia Limanowa 

/ sob 22.11.2014 r., godz. 13:00

Rozwój Katowice - Siarka Tarnobrzeg / sob 22.11.2014 r., godz. 13:00

Błękitni Stargard Szczeciński - Górnik Wałbrzych / sob 22.11.2014 r., godz. 13:00

Znicz Pruszków - Nadwiślan Góra / sob 22.11.2014 r., godz. 18:00

Puszcza Niepołomice - Kotwica Kołobrzeg / nd 23.11.2014 r., godz. 12:00

Raków Częstochowa - Energetyk ROW Rybnik / nd 23.11.2014 r., godz. 13:00

Stal Mielec - Zagłębie Sosnowiec / nd 23.11.2014 r., godz. 16:00

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 MKS Kluczbork 34 16 11 7 44:30 59
2 Zagłębie Sosnowiec 34 15 13 6 53:37 58
3 Rozwój Katowice 34 16 9 9 54:40 57
4 Raków Częstochowa 34 17 6 11 43:34 57
5 ROW 1964 Rybnik 34 15 11 8 51:37 56
6 Błękitni Stargard 34 16 7 11 46:42 55
7 Stal Stalowa Wola 34 15 9 10 54:41 54
8 Stal Mielec 34 14 10 10 49:42 52
9 Znicz Pruszków 34 11 13 10 40:35 46
10 Nadwiślan Góra 34 12 9 13 49:52 45
11 Legionovia Legionowo 34 11 9 14 48:48 42
12 Siarka Tarnobrzeg 34 11 8 15 41:51 41
13 Wisła Puławy 34 10 9 15 45:53 39
14 Okocimski Brzesko 34 8 15 11 32:43 39
15 Puszcza Niepołomice 34 8 12 14 37:43 36
16 Kotwica Kołobrzeg 34 8 11 15 45:51 35
17 Górnik Wałbrzych 34 7 9 18 30:57 30
18 Limanovia Limanowa 34 6 9 19 30:55 27
Źródło artykułu: