Jerome Boateng: Chętnie zostanę w Bayernie Monachium do końca kariery

Obrońca mistrza Niemiec deklaruje swoją wierność Bayernowi Monachium, który reprezentuje od 2011 roku. Przyznaje, że nie ma ochoty na grę w innym klubie.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz
Jerome Boateng rozpoczął karierę w Herthcie Berlin, którą w 2007 roku opuścił na rzecz Hamburgera SV. Dzięki grze w tym zespole trafił do reprezentacji Niemiec, a w 2010 roku za 12,5 mln euro przeniósł się do Manchesteru City. W Anglii grał tylko przez jeden sezon, ponieważ sięgnął po niego Bayern Monachium. Bawarczycy nie musieli rozbijać kasy, by pozyskać wszechstronnego obrońcę, który kosztował 13,5 mln euro.
Przed ponad trzy lata Boateng rozegrał 145 spotkań dla Gwiazdy Południa i zdobył 4 gole. Początkowo bywał krytykowany, ale szybko okazało się, że prawie zawsze można na niego liczyć. Obecnie to właśnie 26-latek, a nie Dante czy Mehdi Benatia ma pewne miejsce w podstawowym składzie zespołu Pepa Guardioli na środku defensywy.

Kontrakt Boatenga wygasa 30 czerwca 2018 roku, ale wiele wskazuje na to, że zawodnik wkrótce podpisze umowę na jeszcze dłuższy okres. - Nie ukrywam, że chętnie zostanę w Bayernie do końca kariery. Nie chcę niczego obiecywać, ale jak najbardziej sobie to wyobrażam. Bayern jest klubem, któremu bardzo wiele zawdzięczam i w którym świetnie się czuję. Obecnie nie mógłbym reprezentować żadnego innego klubu. Mamy wspaniałego trenera i znakomity zespół - tłumaczy na łamach Bildu.

Boateng nie ukrywa, że wpływ na jego przywiązanie do Bayernu ma Guardiola. - Trener odgrywa bardzo istotną rolę. Na początku powiedział, czego ode mnie oczekuje. Często mówi mi: "Możesz stać się dużo, dużo lepszy!". Wspaniale jest słyszeć coś takiego od światowej klasy szkoleniowca. Guardiola sporo mnie nauczył, zwłaszcza jeśli chodzi o rozpoczynanie akcji - przyznaje.

Bayern będzie sprzedawał malkontentów. Guardiola: Kto nie chce tu być, musi odejść

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×