Semir Stilić gotowy do gry

Bośniak zakończył swój występ przeciwko Górnikowi już w przerwie i udał się do szpitala na badania mocno opuchniętej stopy, bowiem sztab medyczny krakowskiego klubu podejrzewał pęknięcie kości śródstopia. Ostatecznie czarny scenariusz się nie potwierdził i okazało się, że opuchliznę, która pojawiła się na stopie Stilicia, wywołało silne stłuczenie, a nie złamanie.
[ad=rectangle]
Zapowiadało się jednak na to, że Stilicia i tak zabraknie w piątkowym meczu 17. kolejki z Piastem Gliwice, ale na dwa dni przed spotkaniem wrócił do treningu z pełnymi obciążeniami. Niech to jak wiele 27-latek znaczy dla Wisły, przedstawią liczby: z siedmioma bramkami i sześcioma asystami jest liderem klasyfikacji kanadyjskiej całej T-ME w bieżącym sezonie, a w ogóle odkąd styczniu 2014 roku trafił na Reymonta 22, w 32 ligowych występach zdobył 14 bramek i zaliczył 10 asyst, podczas gdy Wisła strzeliła w tym czasie ogółem 52 gole.

W Gliwicach zagra też Łukasz Garguła, który po spotkaniu z Górnikiem również miał przerwę w treningach. Poza tym po dwumeczowej pauzie za kartki do dyspozycji Franciszka Smudy będzie znów Łukasz Burliga.

Brożek vs Brożek po raz trzeci w historii