Wenger broni polityki transferowej
Nie po raz pierwszy Arsene Wenger, menedżer Arsenalu Londyn, musi tłumaczyć się z polityki transferowej Kanonierów. Francuz nie ma w zwyczaju kupować piłkarzy za wiele milionów funtów. Zwykle pozyskuje niemal za darmo młodych zawodników, których sam szkoli, a później sprzedaje za wiele milionów.
- Myślę, że menedżer powinien dbać także o budżet klubu. W poprzednim sezonie mieliśmy 30 milionów funtów zysku. Jestem z tego dumny, ale i w tym dochody będą na podobnym poziomie. Mamy bardzo młodą i obiecującą drużynę. Posiadamy stadion na miarę XXI-wieku, a także na takim samym poziomie obiekty treningowe. Jesteśmy też silni finansowo - stwierdził Wenger.
Tottenham w pierwszej szóstce sezonu?
Obrońca Tottenhamu Hotspur Jonathan Woodgate jest zdania, że Koguty są w stanie zająć miejsce w pierwszej szóstce sezonu. Na razie plasują się w dolnej części tabeli, ale jest to spowodowane fatalnym początkiem rozgrywek, kiedy menedżerem był jeszcze Juande Ramos.
Teraz Tottenham gra dużo lepiej, a i strata do czołowej szóstki jest do odrobienia. - Mamy tylko cztery punkty straty do Evertonu, więc stać nas na to, żeby zająć miejsce w pierwszej szóstce na koniec sezonu. Musimy jednak walczyć w każdym meczu bardzo ciężko, nie ma łatwych spotkań - powiedział Woodgate.
Zola z optymizmem przed meczem z Liverpoolem
West Ham United zamierza w poniedziałkowy wieczór pokrzyżować plany Liverpoolowi, który walczy o mistrzostwo Anglii. Szkoleniowiec Młotów Gianfranco Zola jest optymistycznie nastawiony do tego spotkania, a tydzień temu WHU wygrało na wyjeździe z Middlesbrough.
- Wiemy sporo na temat Liverpoolu i wiele razy widzieliśmy ich grę. Teraz chcemy to wykorzystać. Dla nich to dobry sezon, ponieważ wygrali z Chelsea i Manchesterem United. To jest istotne, bo dodaje dużo pewności siebie - powiedział Zola.
Viduka zadowolony z Kinneara
Joe Kinnear podpisał w minionym tygodniu nowy kontrakt z Newcastle United. Gwarantuje mu on pozostanie na St James Park do końca bieżącego sezonu, a jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że wkrótce Kinnear opuści Sroki.
Zadowolony z pozostania szkoleniowca jest Mark Viduka, napastnik Newcastle. Australijczyk uważa, że teraz klubowi będzie łatwiej osiągnąć dobre wyniki, bo będzie ciągłość prowadzenia zespołu przez jednego menedżera.
- To świetna wiadomość dla nas. Będzie teraz bardziej stabilnie. Joe to miły facet i z optymizmem patrzymy w przyszłość - powiedział Viduka.
Yobo na dłużej w Evertonie?
David Moyes, menedżer Evertonu, poinformował, że Joseph Yobo wkrótce może podpisać nowy kontrakt. Szkoleniowiec The Toffees chce mieć tego obrońcę przez kilka najbliższych lat, bo wiąże z nim spore nadzieje.
Obecna umowa wygasa reprezentantowi Nigerii za 1,5 roku i kilka klubów jest zainteresowanych Yobo. Wprawdzie w tym sezonie 28-letni zawodnik nie grał zbyt dobrze na jego początku, ale w ostatnim czasie jego forma rośnie. Dodatkowo występuje na Goodison Park już 6 lat i Moyes doskonale wie na co stać Yobo.
Roy Keane: Sporo kosztowały nas indywidualne błędy
Menedżer Sunderlandu Roy Keane nie mógł być zadowolony z formy jaką zaprezentowali jego piłkarze podczas sobotniego meczu piętnastej kolejki Premiership. Czarne Koty przegrały bowiem z Boltonem Wanderers 1:4 i to na swoim obiekcie.
- Wiem, że znowu zagraliśmy słabo i indywidualne błędy sporo nas kosztowały, bo trzy z czterech bramek tak właśnie straciliśmy. Po strzeleniu gola powinniśmy przetrzymać piłkę. W drugiej połowie niektórzy piłkarze stracili już pewność siebie. Nie chcę winić zawodników, bo wielu z nich grało bardzo dobrze przez ostatnie 2,5 roku - powiedział Roy Keane.
Newcastle obroni się przed spadkiem?
Shay Given ma nadzieję, że Newcastle United nie podzieli losu Leeds United sprzed kilku sezonów. Wówczas to Pawie grały nawet w Lidze Mistrzów i miały bardzo silną kadrę. Jednak ostatecznie pożegnały się z ligą i dzisiaj występują w League One.
- Wszyscy widzieliśmy co się stało z Leeds. Tutaj mamy trochę podobną sytuację, ale nie mówię, że stanie się tak samo, jak z Leeds. To dla nas ciężki czas. Jesteśmy wielkim klubem i nie powinniśmy zajmować obecnej pozycji - powiedział Shay Given, bramkarz Newcastle United.
Zachwycony Brown
- Przybyliśmy długą drogę - od 23. miejsca w The Championship do wspaniałej drużyny w Premiership - pieje z zachwytu Phil Brown, menedżer Hull City. Tygrysy to jedna z rewelacji tego sezonu i jako beniaminek spisuje się wyśmienicie.
Dodatkowo jest to pierwszy sezon w historii Hull City w Premier League. Jeszcze nigdy drużyna ta nie występowała w najwyższej klasie rozgrywkowej w Anglii. W sobotę Tygrysy zremisowały ze Stoke City 1:1. - Wiem, że bardziej straciliśmy dwa punkty, niż zyskaliśmy jeden - przyznał Brown.