W pierwszym kwadransie bliżsi gola byli zawodnicy Piasta Gliwice. Dobrych okazji nie wykorzystali, jednak Ruben Jurado i Gerard Badia. W odpowiedzi sprzed pola karnego uderzał Łukasz Zwoliński, lecz jego próbę bez problemów wyłapał Jakub Szmatuła.
W 22. minucie gospodarze powinni wyjść na prowadzenie. Jurado był sam na sam z Radosławem Janukiewiczem, ale trafił prosto w niego i piłka opuściła boisko. Kilka minut bardzo kąśliwy strzał z dwudziestu metrów oddał Maksymilian Rogalski i Szmatuła z największym trudem odbił futbolówkę.
[ad=rectangle]
Kolejną groźną sytuację stworzyli niebiesko-czerwoni. Jurado ładnym podaniem obsłużył Kamila Wilczka, który natychmiast chciał zaskoczyć Janukiewicza. Ostatecznie piłka minęła poprzeczkę.
Drugą odsłonę od mocnego ciosu rozpocząć mogli gliwiczanie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego minimalnie niecelnie główkował Hebert. Po chwili szczęścia szukał Dominik Kun, lecz jego uderzenie było już dalekie od ideału.
Goście najbliżej objęcia prowadzenia byli w 55. minucie. Płasko strzelił Zwoliński i w ostatniej chwili piłkę z linii bramkowej wybił Piotr Brożek.
Piastunki gola zdobyły w 62. minucie. Po wrzutce Bartosz Szeliga doszło do ogromnego zamieszania w polu karnym Portowców, ale najzimniejszą głowę zachował Wilczek i to właśnie tą częścią ciała najlepszy strzelec Piastunek pokonał Janukiewicza.
Do ostatniego gwizdka sędziego nic ciekawego się już nie wydarzyło i na koniec tegorocznych zmagań w T-Mobile Ekstraklasie Piast skromnie pokonał Pogoń.
Piast Gliwice - Pogoń Szczecin 1:0 (0:0)
1:0 - Kamil Wilczek 62'
Składy:
Piast Gliwice:
Jakub Szmatuła - Adrian Klepczyński, Hebert Silva Sanots, Kornel Osyra, Piotr Brożek - Bartosz Szeliga (82' Tomasz Podgórski), Łukasz Hanzel, Konstantin Vassiljev, Gerard Badia (84' Sasa Zivec) - Ruben Jurado (76' Radosław Murawski) - Kamil Wilczek.
Pogoń Szczecin: Radosław Janukiewicz - Sebastian Rudol, Hernani (11' Maciej Dąbrowski), Wojciech Golla, Hubert Matynia - Dominik Kun (73' Kamil Wojtkowski), Rafał Murawski, Maksymilian Rogalski (77' Michał Walski), Adam Frączczak - Takuya Murayama - Łukasz Zwoliński.
Żółte kartki: Hernani, Kun, Zwoliński, Matynia (Pogoń).
Sędzia:
Paweł Gil (Lublin).
Widzów: 3503.
[event_poll=28352]
On wywalczył trzy punkty i chwała mu za to,choć mogło być różnie.
Pogoń jest w górnej ósemce a Piast się zbliżył znacznie.
Trzeba Czytaj całość