Szlachetny gest Ondreja Dudy. Piłkarz Legii Warszawa odwiedził sierociniec

Ondrej Duda wykorzystał przerwę świąteczną na wizytę w sierocińcu w jego rodzinnej miejscowości. Pochodzący ze Sniny zawodnik przed zbliżającymi się świętami wręczył dzieciom cenne upominki.

Pomimo napiętego harmonogramu i licznych obowiązków pomocnik Legii Warszawa znalazł trochę czasu, aby przed świętami Bożego Narodzenia sprawić ogromną radość dzieciom w sierocińcu. Dla wychowanków ośrodka opiekuńczego w Sninie spotkanie ze wschodzącą gwiazdą piłki nożnej było wyjątkową okazją i niezapomnianym przeżyciem.
[ad=rectangle]
- Jestem bardzo szczęśliwy, że mogłem przynajmniej w ten sposób sprawić trochę radości tym dzieciom. Dziękuję kierownictwu sierocińca, że pozwoli spotkać się z dziećmi. Z pewnością kiedyś jeszcze tu wrócę - powiedział Duda, który wręczył dzieciakom prezenty.

20-letni piłkarz planuje także odwiedzić klub piłkarski MFK Snina, w którym zaczynał swoją piłkarską karierę oraz szkołę podstawową, w której się wychowywał.

- To zawsze wspaniałe uczucie wrócić do miejsca, w którym zaczynało się przygodę z piłką. Jestem wdzięczny trenerom MFK Snina, że poprowadzili mnie w dobrym kierunku - dodał Słowak, który z własnych środków finansowych wyposażył swój macierzysty klub w sprzęt sportowy.

- To niesamowite jak ten młody człowiek myśli. Rzadko spotyka się kogoś takiego, kto z własnej inicjatywy pomaga. Należą się mu duże słowa uznania. Czapki z głów - cmokał z zachwytu Karol Csonto, prezes fundacji Gwiazdy i Przyjaciele, który towarzyszył utalentowanemu legioniście w przedświątecznych wizytach.

Źródło artykułu: