Raport SportoweFakty.pl: Komu sprzyja fortuna, a nad kim wisi fatum?

Maciej Kmita
Maciej Kmita
Na miano największych pechowców rundy jesiennej zasługują piłkarze Wisły Kraków. Po ich uderzeniach piłka obijała słupki lub poprzeczkę bramki rywali aż dziewięć razy. Ośmiokrotnie dosłownie w bramkę przeciwników trafiali zawodnicy Jagiellonii Białystok, Lecha Poznań i Podbeskidzia Bielsko-Biała.
Ramy bramki najczęściej pomagały w interwencjach golkiperom Jagiellonii Białystok (13). Drugie pod tym względem są Górnik Zabrze i Zawisza Bydgoszcz. Ani razu słupki i poprzeczka nie przyszły w sukurs bramkarzom Lecha Poznań, a jesienią wystąpiło ich aż trzech. Najbardziej pechowe drużyny T-ME w rundzie jesiennej 2014/2015:

Drużyna
Obite słupki/poprzeczka
Wisła Kraków
9
Jagiellonia Białystok
8
Lech Poznań
8
Podbeskidzie Bielsko-Biała
8
Górnik Zabrze
6
Śląsk Wrocław
6
Zawisza Bydgoszcz
6
Cracovia
5
Górnik Łęczna
5
Lechia Gdańsk
5
Piast Gliwice
5
Korona Kielce
4
Pogoń Szczecin
4
Ruch Chorzów
4
Legia Warszawa
3
PGE GKS Bełchatów
2

Najbardziej szczęśliwe drużyny T-ME w rundzie jesiennej 2014/2015:

Drużyna
Pomocne słupki/poprzeczka
Jagiellonia Białystok
13
Górnik Zabrze
9
Zawisza Bydgoszcz
9
Cracovia
8
Podbeskidzie Bielsko-Biała
7
Lechia Gdańsk
6
Piast Gliwice
6
Górnik Łęczna
5
Pogoń Szczecin
5
Wisła Kraków
5
Korona Kielce
4
Śląsk Wrocław
4
PGE GKS Bełchatów
3
Ruch Chorzów
2
Legia Warszawa
2
Lech Poznań
0

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×