Kontrakt Ilkaya Gundogana z Borussią Dortmund wygasa 30 czerwca 2016 roku, a działacze nie chcą powtarzać scenariusza Roberta Lewandowskiego i ponownie oddawać zawodnika do innego klubu za darmo. Dlatego też "Gundo" zostanie wystawiony na listę transferową latem 2015 roku, o ile wkrótce nie zwiąże się nową umową z BVB. Żółto-czarni chcieliby otrzymać za niego 20 mln euro.
[ad=rectangle]
W listopadzie 2014 roku niemiecki pomocnik przyznał, że zamierza wkrótce wyjechać za granicę. Później przekonywał, iż jego wypowiedź została źle zrozumiana. - Nie wykluczam, że kiedyś przeniosę się do Anglii czy Hiszpanii, ale obecnie moje cele koncentrują się wyłącznie wokół BVB - zapewniał 24-latek.
Według Bildu Gundogan przesunął rozmowy z włodarzami Borussii w sprawie nowego kontraktu aż do marca. W tym czasie najprawdopodobniej będzie rozglądał się za nowym pracodawcą, a zainteresowanych nie powinno zabraknąć. Według niedawnych doniesień Daily Express chciałyby sięgnąć po niego Manchester United oraz Chelsea i Arsenal.
Gundogan wskutek kontuzji pleców pauzował od sierpnia 2013 do października 2014 roku. W pierwszych tygodniach po powrocie do gry nie błyszczał, a w 12 występach zdobył jednego gola i dwukrotnie asystował. - Najważniejsze, że jest wreszcie wolny od bólu. Solidnie przepracowany okres przygotowawczy dobrze mu zrobi - przyznaje dyrektor sportowy Michael Zorc na łamach Bildu, licząc na powrót gracza do formy sprzed problemów zdrowotnych.