Podczas środowej konferencji prasowej prezydent Tarnobrzega, Grzegorz Kiełb, zapowiedział, że miasto w mniejszym stopniu będzie wspierać występującą w II lidze Siarkę Tarnobrzeg. Do tej pory magistrat przekazywał piłkarskiemu klubowi około miliona złotych. - W tym momencie nie powiem że uzgodniłem ale zadeklarowałem że te kwoty będą znacznie mniejsze, więc na każdą z rund będzie po 300 tysięcy złotych i tutaj w gestii klubu będzie znalezienie sobie dodatkowych sponsorów - przyznał na łamach portalu nadwisla24.pl Kiełb.
[ad=rectangle]
To nie koniec kłopotów Siarki, gdyż ze sponsorowania klubu wycofały się miejskie spółki. - Nie ukrywam, że spółki miejskie przestaną sponsorować klub, bo spółki miejskie dysponują takim a nie innym budżetem i po prostu nie stać ich na to - stwierdził prezydent Tarnobrzega. W związku z ograniczeniem wsparcia finansowego władze Siarki postanowiły odwołać wyjazd na zimowe zgrupowanie.
Zespół z Tarnobrzega po rundzie jesiennej zajmuje w tabeli II ligi 8. miejsce, a strata Siarki do miejsca premiowanego awansem wynosi 6 punktów. W przerwie zimowej drużynę opuścił Tomasz Ciećko, który rozwiązał kontrakt i przeniósł się do III-ligowej Resovii.