WP SportoweFakty
...więcej
  1. Start
  2. Piłka nożna
  3. Alberto Gilardino
  4. Alberto Gilardino wraca do Serie A, ponownie będzie strzelał gole dla Fiorentiny

Alberto Gilardino wraca do Serie A, ponownie będzie strzelał gole dla Fiorentiny

54-krotny reprezentant Włoch opuścił chińskie Guangzhou Evegrande i przeniósł się do zespołu, którego był wielką gwiazdą od 2008 do 2012 roku.
Konrad Kostorz
Konrad Kostorz
W związku z rozczarowującą postawą Mario Gomeza, brakiem doświadczenia Khoumy Babacara oraz powracającymi problemami zdrowotnymi Giuseppe Rossiego działacze Fiorentiny poszukiwali nowego napastnika. Wybór padł na 32-letniego Alberto Gilardino, który trafił na Stadio Artemio Franchi w ramach wypożyczenia z opcją transferu definitywnego.
- Jestem bardzo szczęśliwy i nie mogę się już doczekać powrotu do gry. Motywacja to klucz do sukcesu, a jej na pewno mi nie zabraknie. Chcę udowodnić, że wciąż potrafię grać w piłkę po pięciu miesiącach pobytu w Chinach. Mocno wierzę, iż dobiję do granicy 200 goli w Serie A - przyznał uradowany snajper.

Gilardino jest jednym z najskuteczniejszych piłkarzy włoskiej ekstraklasy w XXI wieku. Dla Fiorentiny grał od 2008 do 2012 roku i strzelił aż 59 goli. Był również gwiazdą FC Parmy (2002-2005) oraz AC Milan (2005-2008). W Serie A łącznie wpisał się na listę strzelców 174 razy, przy czym w sezonie 2013/2014 trafił 15-krotnie dla Genoi CFC.

Dla Guangzhou Evergrande autor 19 bramek dla włoskiej kadry rozegrał 17 oficjalnych spotkań, zdobywając 6 goli i 4 razy asystując.

Samuel Eto'o opuszcza Premier League i wraca do Serie A

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Skomentuj 0
Zgłoś błąd
football-italia.net
Polecane
Komentarze (0)
 do serwisu aby dodać komentarz.
    Piłka nożna ACF Fiorentina Włochy Alberto Gilardino Serie A Florencja Piłka w Europie Piłka nożna we Włoszech
    Chcesz poczytać więcej o sporcie i nie tylko? Przejdź na WP.pl
    ×
    Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
    ×
    Sport na ×
    Grosicki mówi, co zmienił Probierz