Rasiak był blisko, w końcu po 22 latach udało się "Wasylowi". Polski gol w Premier League po 8200 dniach!
Dokładnie 8200 dni czekaliśmy na polskiego gola w Premier League. W sobotę Marcin Wasilewski powtórzył wyczyn Roberta Warzychy... sprzed ponad 22 lat.
Piłkarze z pola z kolei grali zazwyczaj niewiele. Zbigniew Kruszyński zaliczył ledwie dwa występy w Coventry City, Piotr Świerczewski w Birmingham City jeden, podobnie Jarosław Fojut w Boltonie Wanderers.
W 12 meczach Kłusaków zagrał Euzebiusz Smolarek, w 30 Aston Villi oraz Sunderlandu Dariusz Kubicki, zaś w 15 Tottenhamu Hotspur i Boltonu Grzegorz Rasiak. Właśnie on mógł być autorem poprzedniej polskiej bramki w Premier League, bo już w debiucie w barwach Kogutów (jesienią 2005 roku) trafił do siatki głową w starciu z Liverpoolem FC (0:0). Sędzia nie uznał bramki, gdyż po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka miała całym obwodem przekroczyć linię końcową.
Ostatecznie na drugie trafienie naszego rodaka w najwyższej klasie rozgrywkowej w Anglii musieliśmy czekać ponad 22 lata, w sumie 8200 dni. Marcin Wasilewski dokonał tej sztuki w swoim 14. występie w barwach Leicester City, po spędzeniu na boisku ponad 1200 minut.
Polacy na świecie: "Wasyl" jak Warzycha, Milik jak Turan i polski finał w Szkocji