W sobotnie popołudnie Real Madryt nie wygrał 6. meczu z rzędu z lokalnym rywalem - Atletico Madryt. Co więcej, Królewscy zaprezentowali się z fatalnej strony i przegrali 0:4, notując najwyższą porażkę z Los Colchoneros od blisko 30 lat. Kibicom nie tylko nie spodobała się postawa pupili, ale również zdjęcia z tego samego wieczoru, które później obiegły internet.
[ad=rectangle]
Cristiano Ronaldo już wcześniej otrzymał pozwolenie na zorganizowanie imprezy w sobotni wieczór z okazji swoich 30. urodzin. Zdjęcia świętujących i uśmiechniętych zawodników po jednej z największych porażek Realu w ostatnich latach rozwścieczyły jednak fanów, kolegów, którzy zrezygnowali z przybycia oraz prezesa.
"Wasz uśmiech, nasz wstyd" - takie hasło na jednym z banerów zapisało dwóch kibiców na treningu. Najbardziej dostało się Ronaldo, ale sztab nie jest zadowolony również z postawy Jamesa Rodrigueza i Samiego Khediry. Kolumbijczyk 48 godzin wcześniej przeszedł operację stopy, a Niemiec nie był w stanie wyjść na drugą połowę meczu z Atletico z powodu kontuzji uda. Obaj jednak na imprezie się pojawili.
W poniedziałkowym treningu przez 2 godziny uczestniczył sam prezes Realu, Florentino Perez, który według hiszpańskich mediów miał dać reprymendę swoim podopiecznym. Sternik Królewskich najpierw uciął rozmowę z trenerem Carlo Ancelottim, a następnie zawodnikami.
- Chcę żebyście byli zespołem, takim jakim byliście wcześniej. Milion kibiców obserwuje wasz każdy krok i was wspiera. Ta koszulka znaczy więcej. Zapamiętajcie, że to Real Madryt. Musimy odbudować ducha zespołu, ponieważ w innym przypadku polegniemy - takie słowa miały paść podczas spotkania.
Po sobotniej porażce Real Madryt ma już tylko oczko przewagi nad wiceliderem, FC Barceloną.
Świętowanie na 30stce Ronaldo miałoby lepszy smak po zwycięstwie z Atletico, a tak to żenada :(