W 73. minucie sobotniego meczu Sevilla FC - Cordoba CF (3:1) Krychowiak stracił w środku pola piłkę na rzecz Krhina, a próbując naprawić swój błąd, brutalnie sfaulował Słoweńca, za co otrzymał czerwona kartkę. Polak dość spokojnie przyjął wykluczenie, a rywale nie mieli do niego większych pretensji, ale sam Krhin szybko wstał z murawy i próbował dokonać samosądu.
[ad=rectangle]
W rozmowie z ekipa24.si gracz Cordoby tłumaczy jednak, że poniosły go emocje, a po końcowym gwizdku pogodził się z Krychowiakiem: - W momencie faulu przeszły mi przez głowę najczarniejsze myśli. Z powodu wszystkich kontuzji, które miałem w przeszłości, dostałem ataku gniewu i rozpatrywałem najgorsze scenariusze. Dobrze wiem, jak kończą się te wszystkie niekontrolowane ataki w nogi przeciwnika. Wiem, że nie powinienem reagować tak, jak zareagowałem, ale teraz łatwo mówić... Najważniejsze, że obyło się bez poważnego urazu, po meczu pogodziliśmy się z Krychowiakiem i przyjąłem jego przeprosiny.
Zobacz faul Krychowiaka na Krhinie: