W środę Sandecja zremisowała bezbramkowo z Zagłębiem Sosnowiec, jeszcze z Piotrem Stachem na ławce. Po zakończeniu spotkania decyzję władz klubu przekazał trenerowi dyrektor Paweł Cieślicki. - W imieniu swoim i zarządu podziękowałem trenerowi za współpracę. Nie jest tak, że chcieliśmy go zwolnić, tylko sam poprosił o rozwiązanie kontraktu, a my na to przystaliśmy - podkreślił.
[ad=rectangle]
Dlaczego 41-letni szkoleniowiec chciał zrezygnować z pracy na 1,5 tygodnia przed rozpoczęciem rundy wiosennej? Kością niezgody okazały się kwestie personalne. Szczególnie chodziło o Kamila Kurowskiego, który miał być wypożyczony z Legii Warszawa. Ostatecznie do tego nie doszło, choć pomocnik grał w sparingach i przepracował niemal cały okres przygotowawczy.
Nowym trenerem Sandecji ma zostać Dariusz Wójtowicz, który przyznał, że były prowadzone wstępne rozmowy z prezesem Andrzejem Dankiem. Warunkiem przyjścia byłego trenera Puszczy Niepołomice było jednak wyjaśnienie sytuacji Piotra Stacha.