Lechia Gdańsk lubi dzielić się punktami z Ruchem Chorzów

Lechia Gdańsk w piątek w Chorzowie chciała zdobyć trzy punkty, aby przybliżyć się do górnej połowy tabeli. Z kolei podopieczni Waldemara Fornalika również liczyli na zwycięstwo, które pozwoliło bym im na przybliżenie się do miejsca niezagrożonego spadkiem. Drużyny podzieliły się ostatecznie punktami i żadna z nich nie z boiska nie schodziła w pełni zadowolona.
[ad=rectangle]
Był to już szósty mecz z rzędu pomiędzy tymi klubami, który zakończył się remisem! Cała seria rozpoczęła się w maju 2013, kiedy to po niesamowitej końcówce Lechia Gdańsk zdołała zremisować 4:4. Bramkę na wagę punktu zdobył wówczas Adam Duda.

Przez kolejne trzy mecze kibice zobaczyli zaledwie 2 gole, a kolejne wielkie emocje rozpoczęły się w sierpniu 2014 i to ponownie na PGE Arenie. Gdańszczanie ponownie musieli gonić rywali. Tym razem autorem ostatecznego trafienia był Kevin Friesenbichler, a spotkanie zakończyło się wynikiem 3:3.

Lechiści w przeciągu 66 lat w Chorzowie wygrali zaledwie cztery mecze. Ostatni raz w sezonie 2012/2013 po bramce Kacpra Łazaja. Ruch w najbliższej kolejce zmierzy się z Pogonią Szczecin, a Lechia Gdańsk z GKS Bełchatów.

Ostatnie mecze Lechii z Ruchem:

Będą emocje na boisku - Lech Poznań vs. Legia Warszawa - na żywo w TVP2 o 17:25 w Pilocie WP (link sponsorowany).