Reprezentant Irlandii: Boruc to szaleniec
W gronie zawodników powołanych przez selekcjonera reprezentacji Irlandii Martina O'Neilla na mecz el. Euro 2016 z Polską jest klubowy kolega Artura Boruca z AFC Bournemouth Harry Arter.
- Jeśli wszyscy polscy piłkarze sa tacy, jak on, to znaczy, że są szaleni. Właśnie tak go nazywamy - "The Madman". Ale to świetny bramkarz. Jest zafascynowany Polską. Wiem, że ten mecz dla niego dużo znaczy, bo to może być jego 60. występ w reprezentacji. Jest tak dobry, że będę zaskoczony, jeśli go utrzymamy, choć nie awansujemy - mówi Arter na łamach The Irish Times.
Boruc wystąpił w bieżącym sezonie w 30 ligowych meczach Bournemouth, w których puścił 28 bramek, ale aż 12 występów kończył z czystym kontem. Dorobek Artera to natomiast 36 występów, osiem bramek i cztery asysty.