Spotkanie w Leverkusen miało dwie odsłony - nudną, bez emocji oraz pasjonującą i dramaturgiczną. Kibice, którzy zdecydowali się obejrzeć ten mecz na żywo przez trzy początkowe kwadranse nudzili się niezmiernie. Mecz miał podobną dramaturgię, co partia szachów, dlatego nie można się dziwić ich niezadowoleniu. Pierwsza połowa spotkania na BayArena była dokładnie taka jak wynik. Na boisku nie działo się w zasadzie nic. Sytuacje można było policzyć na palcach jednej ręki, natomiast klarownych nie było wcale. Drużyny grały ospale, być może wynikało to ze zmęczenia pucharowymi wojażami tych ekip w środę i czwartek. Tak, więc po pierwszej bardzo sennej odsłonie szlagieru 21. kolejki niemieckiej Bundesligi Bayer Leverkusen bezbramkowo remisował z Schalke04. Jednak już na początku drugiej połowy gospodarze mogli prowadzić, ale do dobrej centry z prawej strony nie doszedł Barbarez. Chwilę później Neuer uprzedza wychodzącego sam na sam z nim Kiesslinga. W 58. minucie kolejna dobra interwencja młodego bramkarza Schalke, który świetnie przecina lot piłki zmierzającej do Barbareza. 60. sekund później z dystansu strzela Castro, jednak minimalnie obok bramki. Najlepszą sytuację dla Schalke zmarnował w 68. minucie Kobiashvili, który z 6. metrów pomylił się zaledwie o włos. W 80. minucie doskonałą sytuację zmarnował Freier, który to najpierw podawał w sytuacji sam na sam z Neuerem, a później fatalnie uderzał na bramkę, gdy golkiper Schalke już nic nie mógł zrobić. Jednak gospodarze dopięli swego i zdobyli zwycięskiego gola w tym meczu. Pięknym, potężnym strzałem z około 25. metrów popisał się Friedrich, przy którym młody bramkarz przyjezdnych nie mógł nic zrobić. Goście znaleźli się w beznadziejnej sytuacji, ponieważ dodatkowo w 90. minucie czerwoną kartką ukarany został Jones. Wynik nie uległ już jednak zmianie i Bayer po tym zwycięstwie awansował na 3. lokatę w lidze, Schalke przegrywając drugi mecz z rzędu spadło na 5. pozycję w Bundeslidze.
W meczu o 6. punktów Arminia Bielefeld Artura Wichniarka, który rozegrał całe spotkanie przegrała kolejny pojedynek tej wiosny, tym razem z ostatnim w tabeli MSV Duisburg. Bramka strzelona przez gości już w 8. minucie ustawiła to spotkanie, gospodarze nie potrafili niczym odpowiedzieć i dodatkowo stracili jeszcze gola na początku drugiej odsłony. Po tym zwycięstwie przyjezdni nie opuścili co prawda strefy spadkowej, ale są już na 16. pozycji. Arminia po porażce już jutro może się znaleźć pod kreską. Będzie to konsekwencja czterech kolejnych porażek tej wiosny.
W meczu drużyn dolnej części tabeli Borussia Dortmund, bez kontuzjowanego Jakuba Błaszczykowskiego wygrała skromnie z beniaminkiem z Rostocka. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył Diego Klimowicz.
Do największej niespodzianki doszło jednak we Frankfurcie, gdzie gospodarze Eintracht pokonał wicelidera z Bremy 1:0. Gospodarze ostatnimi czasy prezentowali się bardzo przyzwoicie i ich forma stale rosła, ale nikt się nie spodziewał, że pokonają oni bremeńczyków. W odniesieniu zwycięstwa pomogła im zapewne czerwona kartka gwiazdora gości Diego już w 40. minucie meczu. Bramkę na wagę kompletu oczek zdobył Grek Ioannis Amanatidis.
Mistrz kraju VfB Stuttgart pewnie pokonał rewelacyjnego beniaminka Karlsruhe 3:1. Bramki strzelone w początkowej fazie meczu podcięły skrzydła gościom i nie potrafili oni powrócić do swojego stylu gry w dalszej części spotkania. Pewne zwycięstwo gospodarzy daje im jeszcze cień szansy na zakwalifikowanie się do Pucharu UEFA w następnym sezonie. Goście mimo porażki dalej znajdują się w czołówce drużyn Bundesligi.
W ostatnim sobotnim meczu 21. kolejki niemieckiej Bundesligi niepokonany w rundzie wiosennej VfL Wolfsburg zremisował bezbramkowo z również dobrze grającą ostatnimi czasy Herthą Berlin. Na ławce rezerwowych gospodarzy zabrakło tradycyjnie już Jacka Krzynówka, natomiast w ekipie gości całe spotkanie na ławce rezerwowych przesiedział Łukasz Piszczek.
Wyniki sobotnich spotkań 21. kolejki Bundesligi:
Arminia Bielefeld - MSV Duisburg 0:2 (0:1)
0:1 - Schröter 8'
0:2 - Ishiaku 48'
Bayer Leverkusen - Schalke04 1:0 (0:0)
1:0 - Friedrich 85'
Borussia Dortmund - Hansa Rostock 1:0 (0:0)
1:0 - Klimowicz 67'
Eintracht Frankfurt - Werder Brema 1:0 (0:0)
1:0 - Amanatidis 56'
VfB Stuttgart - Karlsruher SC 3:1 (2:0)
1:0 - Gomez 5'
2:0 - Hilbert 25'
2:1 - Hajnal 81'
3:1 - Cacau 88'
VfL Wolfsburg - Hertha BSC 0:0