Górnik Zabrze z "nowym" trenerem na ławce w meczu z Zawiszą Bydgoszcz?

Górnik Zabrze odniósł pierwsze od 23 sierpnia 2014 zwycięstwo na własnym boisku, ogrywając w poniedziałek PGE GKS Bełchatów. Mimo to w meczu z Zawiszą Bydgoszcz drużynę poprowadzić może "nowy" trener.

Pojedynek z Pogonią Szczecin może być ostatnim, w którym Józef Dankowski poprowadzi w roli pierwszego trenera Górnika Zabrze. Doświadczony szkoleniowiec zasiadał na ławce trenerskiej górniczej drużyny przez ostatnich trzynaście miesięcy, wobec faktu, iż zatrudniony w roli pierwszego trenera Robert Warzycha nie posiadał uprawnień na prowadzenie klubu w Europie.

Oficjalnie zespół prowadził wobec tego Dankowski, a Warzycha - w roli dyrektora sportowego - zasiadał nieopodal ławki rezerwowych i kontaktując się z członkami sztabu szkoleniowego "podpowiadał" pierwszemu trenerowi, jakich zmian dokonać lub co zmienić w ustawieniu taktycznym drużyny.
[ad=rectangle]
Warzycha nie marnował jednak czasu i nadrobił braki w wykształceniu - nie posiadał bowiem niezbędnej do uzyskania licencji matury - oraz przeszedł niezbędny kurs trenerski. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, po raz pierwszy oficjalnie zasiądzie na ławce Górnika w wieńczącym zmagania fazy zasadniczej sezonu T-Mobile Ekstraklasy meczu z Zawiszą Bydgoszcz.

By do tego doszło wciąż aktualny dyrektor sportowy zabrzańskiego klubu musi dopełnić formalności związanych z zebraniem odpowiednich dokumentów w związku z otrzymaniem licencji UEFA A oraz zapisać się na kurs UEFA Pro Licence, który da mu wszelkie prawa do prowadzenia klubu na poziomie najwyższej klasy rozgrywkowej.

Jeżeli uda się dopełnić formalności Robert Warzycha wróci na ławkę trenerską Górnika Zabrze
Jeżeli uda się dopełnić formalności Robert Warzycha wróci na ławkę trenerską Górnika Zabrze

Poprowadzić Górnika Warzycha będzie mógł jednak przed ukończeniem kursu, jeżeli otrzyma zgodę od PZPN. Zważywszy na fakt, iż 51-latek jest 47-krotnym reprezentantem Polski i pracował wcześniej przez kilkanaście lat w USA jest wielce prawdopodobne, że piłkarska centrala udzieli stosownego pozwolenia. Wcześniej podobne zgody otrzymywali m.in. Tomasz Hajto czy Piotr Świerczewski.

- Bardzo się cieszę, że to wszystko zmierza do końca. Ostatni rok nie był dla mnie łatwy, ale dziś blisko jest, by to wszystko wróciło do normalności. Wierzę, że Górnik będzie dalej wygrywał i awansuje do grupy mistrzowskiej, a potem będziemy walczyć o jak najwyższe miejsce w lidze - zapewnia Warzycha.

W sztabie szkoleniowym drużyny z Roosevelta pozostanie także Dankowski, który pełnił będzie funkcję asystenta pierwszego trenera. Nie wiadomo na razie jak będzie rozkładał się podział obowiązków obu szkoleniowców. - To kwestia do ustalenia. Z Józkiem Dankowskim znamy się od lat, jeszcze z boiska, a teraz dobrze nam się układa współpraca, więc na pewno osiągniemy porozumienie dobre dla Górnika - uspokaja "nowy" trener 14-krotnych mistrzów Polski.

Komentarze (0)