Terek Grozny w sobotę mierzył się z Amkarem Perm. W 33. minucie spotkania Marcin Komorowski zderzył się z jednym z rywali i nie był w stanie kontynuować gry. Ostatecznie jego drużyna przegrała 1:2.
[ad=rectangle]
Początkowo nie wiadomo było, jak groźny jest to uraz. - Marcin ma silnie stłuczony mięsień czworogłowy uda. Dziś miał rezonans magnetyczny, który miał wykluczyć poważniejszy uraz. Na szczęście nie jest źle. Za kilkanaście dni Komorowski powinien wrócić do gry - powiedział nam lekarz reprezentacji Polski, Jacek Jaroszewski.
Tym samym Komorowski będzie mógł najprawdopodobniej zagrać w meczu eliminacyjnym reprezentacji Polski z Gruzją. Przypomnijmy, że Adam Nawałka nie będzie mógł skorzystać z zawieszonego Kamila Glika. Z powodu kontuzji wypadł również Paweł Olkowski, a po urazie do siebie dochodzi dopiero Łukasz Piszczek.