Legia Warszawa na krytykę odpowiada milczeniem. "Piłkarzom jest teraz dużo trudniej"

Legia Warszawa w sobotę zdobyła Puchar Polski. Od zwycięskiego spotkania z Lechem Poznań mistrzowie Polski unikają mediów. - Ostatnio pojawiło się bardzo dużo krytyki - przyznał Henning Berg.

Legia Warszawa w sobotnim finale Pucharu Polski pokonała Lecha Poznań 2:1 i po raz 17. w historii sięgnęła po to trofeum. Radość mistrzów Polski z tego sukcesu była duża, a piłkarze długo świętowali na głównej płycie Stadionu Narodowego. Wydawało się, że po udanym zakończeniu meczu z Lechem, bardziej rozmowni będą właśnie zawodnicy z Warszawy. Nic bardziej mylnego, cała drużyna Legii przemknęła przez mix zonę śpiewając "Puchar jest nasz". 
[ad=rectangle]

Piłkarze Legii taką decyzję podjęli w szatni. W dniach poprzedzających finał Pucharu Polski w mediach pojawiło się wiele krytyki pod adresem dyspozycji zawodników warszawskiego klubu. Głos w tej sprawie zabrał również szkoleniowiec mistrzów Polski. - Ostatnio pojawiło się bardzo dużo krytyki. Ja krytykuję tylko wtedy, kiedy widzę, że styl prezentowany przez zawodników jest zły i to niezależnie od wyniku. Większość osób osądza jednak wszystkich patrząc na końcowy rezultat - przyznał Henning Berg.

Norweg w trakcie swojej piłkarskiej kariery reprezentował barwy między innymi Manchesteru United, gdzie musiał sobie radzić z dużą presją, gdyż oczekiwania wobec piłkarzy Czerwonych Diabłów były wysokie. Jednak jak przyznał Berg, to w obecnych czasach zawodnicy mają dużo trudniejsze zadanie. - Zawodnikom dużo trudniej jest teraz, niż kiedy ja bylem piłkarzem. Wtedy nie było internetu, tylu mediów i różnego rodzaju for internetowych. Zawodnicy dziś muszą udźwignąć zupełnie inną presję, mają inne wyzwania. Mecz z Lechem był pewnego rodzaju wyzwaniem - ocenił trener Legii.

Po meczu z Lechem Poznań krytyka wobec boiskowej postawy Wojskowych umilkła. Szkoleniowiec Legii ma receptę na to, jak piłkarze mają radzić sobie z takimi sytuacjami. - Tak naprawdę piłkarze nie powinni tego wszystkiego czytać, a słuchać swojego szkoleniowca i kolegów z drużyny, by nie zwątpić w swoje umiejętności - powiedział Berg.

Komentarze (3)
Jab
5.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z jednej strony to nie dziwi mnie brak chęci na gaworzenie z dziennikarzami , bo są to ludzie tak niekompetentni jak nie przymierzając nasi politycy . Z drugiej strony, biorą jednak udział w w Czytaj całość
kasyx
5.05.2015
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Panienki strzeliły focha. 
avatar
Varsovia
5.05.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To dlatego ten Berg taki spokojny - nie czyta polskiej prasy. Czasem nieznajomość języka polskiego okazuje się przydatna.