Bayern Monachium zapewnił sobie tytuł mistrzowski, pokonując w 30. kolejce 1:0 Herthę Berlin. Od tego czasu Manuel Neuer i spółka ulegli Bayerowi Leverkusen (0:2), FC Augsburg (0:1) oraz SC Freiburg (1:2). Wynik ostatniego meczu sprawił, że zespół Christiana Streicha istotnie zwiększył swoje szanse na pozostanie w Bundeslidze kosztem VfB Stuttgart, SC Paderborn 07, Hamburgera SV i Hannoveru 96.
[ad=rectangle]
Trener beniaminka Andre Breitenreiter już przed 33. kolejką apelował do monachijczyków, by dali z siebie wszystko - Rozumiem sytuację, w jakiej znalazł się Bayern, ale wszyscy powinni być traktowanie sprawiedliwie, więc oczekuję, że wystąpią w najmocniejszym zestawieniu - przyznał opiekun Paderbornu. Pep Guardiola rzeczywiście posłał do boju niemal wszystkie gwiazdy, ale mimo to Bayern nie wypadł korzystnie.
- Cóż, wydaje się, że teraz wszystkie zespoły będą chciały takiego układu terminarza, żeby na koniec rywalizować z Bayernem - stwierdził po meczu we Freiburgu dyrektor sportowy Hannoveru Dirk Dufner. - Freiburg pokonał Bayern? Jestem pewny, że byli po prostu lepsi - ironizował prezydent klubu Martin Kind. - Do tej pory Bawarczycy byli wzorem profesjonalizmu, ale jak widać to się zmieniło. Jestem bardzo rozczarowany tym, jak Bayern rozdaje ostatnio punkty - przyznał działacz VfL Wolfsburg Klaus Allofs. - Gratulacje dla Freiburga. Dobrze jest grać z Bayernem w końcówce sezonu... - skwitował Per Ciljan Skjelbred, pomocnik wciąż zagrożonej spadkiem Herthy Berlin.
Jak na oskarżenia zareagowali półfinaliści Ligi Mistrzów? - Nie ukrywamy, że po zdobyciu tytułu nie jest nam łatwo. Musimy rozegrać dwa mecze, a potem udajemy się na urlopy - przyznał przed wyjazdem do Freiburga Guardiola, a Matthias Sammer prosił o wyrozumiałość dla zespołu, który nie ma już żadnych celów. - Jesteśmy mistrzami i powinniśmy pokazywać to na boisku. Musimy przeprosić kibiców za te porażki - powiedział Jerome Boateng.
W ostatniej kolejce Bayern podejmie FSV Mainz, który również zagra tylko o prestiż, bowiem ma zapewnione utrzymanie i na pewno nie awansuje do europejskich pucharów.
UEFA: Bundesliga wyprzedzi Premier League