Naj... sezonu Premier League: Były zachwyty, niespodzianki, ale też wielkie rozczarowania

Za nami 23. sezon Premier League. Zdominowała go Chelsea, ale nie brakowało innych, dużo mniej spodziewanych rozstrzygnięć. Były też wielkie rozczarowania.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński

Hegemon sezonu: Chelsea Londyn
Jeśli po tytuł sięga drużyna, która była liderem przez cały sezon, mamy do czynienia z totalną dominacją. Właśnie tak było w przypadku Chelsea. The Blues sięgnęli po pierwsze mistrzostwo od pięciu lat, zdecydowanie dystansując konkurencję, a w trzech ostatnich kolejkach rozgrywali już wyłącznie spotkania towarzyskie. W jednym z nich - przeciwko West Bromwich Albion - polegli aż 0:3, lecz w całych rozgrywkach z boiska schodzili pokonani zaledwie trzykrotnie, a to wynik znakomity.

Jedynym nerwowym momentem ekipy Jose Mourinho był Nowy Rok. Wtedy Chelsea przegrała 3:5 z Tottenhamem Hotspur i... dogonił ją Manchester City. Sytuacja była jednak o tyle niecodzienna, że oba zespoły miały identyczną liczbę punktów oraz identyczną różnicę bramek. Zajmowały więc 1. miejsce ex aequo. The Blues szybko jednak odskoczyli, a w decydującej fazie ustępujący mistrz nie był już w stanie ich nastraszyć.

Premier League: Wielkie lanie Liverpoolu, zwycięstwa faworytów

Czy Chelsea za rok obroni mistrzostwo Anglii?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
  • JJ87 Zgłoś komentarz
    Z tego co wiem to były 3 kluby West Brom Sunderland I Leicester nic.mi nie wiadomo o Wolves i Southampton.Moze jakies dowody...
    • Apator Fan-RSKZ Zgłoś komentarz
      Słabe podsumowanie.MOżna było coś obszerniejszego napisać.Sezon nie zostanie zapamiętany.Najnudniejszy od lat.
      • amalfitano Zgłoś komentarz
        Rozczarował mnie ten sezon, liczyłem na dużo wyższy poziom i rywalizację. Walki o mistrzostwo praktycznie nie było, Top4 dzięki marnej postawie LFC i Spurs także szybko się
        Czytaj całość
        wykrystalizowało. Ciut ciekawej było na dole tabeli, ale to tylko dlatego, że było wiele słabych drużyn. W tym sezonie podobała mi się postawa Stoke, Crystal i Southampton, ci ostatni zasłużyli na europejskie puchary i mam nadzieję, że dzięki Arsenalowi zagrają w LE. Następny sezon będzie o tyle ciekawy, że zacznie się już na początku sierpnia, także nie będzie wiele czasu na przygotwania. Zobaczymy też jak wzmocnią się zespoły, setki milionów funtów znowu pójdą w obieg.
        • Chazz Zgłoś komentarz
          Wspominacie o Monku i Pearsonie a nie o Koemanie? Wiadomo, na tytuł najlepszego nie zasłużył, ale wzmiankę tak.