Jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że Cracovię czeka zaciekła walka o utrzymanie w T-Mobile Ekstraklasie do ostatniej ligowej kolejki. Jednak pod wodzą Jacek Zieliński Pasy radzą sobie doskonale, a w siedmiu ostatnich spotkaniach nie zaznali goryczy porażki i na dwa mecze przed końcem rozgrywek zapewnili sobie prawo gry w ekstraklasie w kolejnym sezonie.
[ad=rectangle]
Cracovia utrzymanie zapewniła sobie dzięki triumfowi nad Podbeskidziem Bielsko-Biała. Zespół z Krakowa wygrał 3:0, a wszystkie bramki dla gości zdobył wprowadzony na boisko w 71. minucie Boubacar Dialiba. - Cieszymy się z okazałego zwycięstwa na trudnym terenie i wreszcie zapewnienia sobie pewnego utrzymania. Nikt nam już tej ligi nie odbierze i to jest teraz najważniejsze - przyznał Zieliński.
W pierwszej połowie Pasy częściej były przy piłce, ale ani razu krakowianie nie oddali strzału w światło bramki strzeżonej przez Michala Peskovicia. Po przerwie goście mieli już dużą przewagę, co zaowocowało pewnym zwycięstwem. Cracovia oddała cztery celne strzały, a trzy z nich znalazły drogę do bramki. Z kolei linia defensywna była praktycznie bezbłędna, a czujny był również Krzysztof Pilarz.
Gwiazdą Pasów był wyżej wspomniany Dialiba. - Cieszę się, że w drugiej połowie zagraliśmy tak. jak planowaliśmy. Do tego Dialiba dał świetną zmianę, dużo wniósł do gry i pokazał, iż będzie naszą gwiazdą w nowym sezonie. Gramy do końca, walczymy o dziewiąte miejsce - ocenił Zieliński.
A potem przyszedł mecz z Bełchatowem...
Dziwna ta nasza liga, sam się zastanawiam z czego to wynika, że po jednym z najl Czytaj całość