Dziewięciu piłkarzy opuszcza Koronę. Jacek Kiełb jednak zostanie?
Kielecki klub poinformował, że oprócz trenera Ryszarda Tarasiewicza i jego współpracowników z Koroną pożegna się przynajmniej dziewięciu zawodników, którym nie zaproponowano nowych kontraktów.
Na liście ogłoszonej przez prezesa Korony co ciekawe nie znalazł się między innymi Jacek Kiełb, który po ostatnim meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała (3:1) zapowiedział, że kończy swoją przygodę z klubem z Kolporter Areny. Okazuje się, że działacze chcieliby jednak zatrzymać "Rybę" przy Ściegiennego, podobnie zresztą jak Piotra Malarczyka, Pawła Golańskiego, Oliviera Kapo, Siergieja Pilipczuka i Vlastimira Jovanovicia. - Ci zawodnicy dostaną propozycje, bo nie chcemy, aby odeszli. Na pewno przedstawimy im konkretne oferty - stwierdził Paprocki.
Być może do pierwszego zespołu wrócą Zbigniew Małkowski i Paweł Sobolewski, którzy mają się stawić 17 czerwca na pierwszym treningu. Obaj od dłuższego czasu są w sporze z Koroną. Sprawa dotyczy ich kontraktów, podpisanych jeszcze za czasów poprzedniego prezesa Tomasza Chojnowskiego. W związku z prawomocnym postanowieniem Izby ds. Rozwiązywania Sporów Sportowych PZPN klub musi respektować te dokumenty (obowiązują do końca przyszłego roku) dlatego o przyszłości 37-letniego bramkarza i 35-letniego pomocnika ma zdecydować nowy sztab szkoleniowy.