Filippo Inzaghi: Możemy pokonać Romę

Filippo Inzaghi jest przekonany, że stać go na to, aby po 2009 roku być najskuteczniejszym strzelcem w Europie. Piłkarz wypowiedział się ponadto na temat najbliższego ligowego starcia, w którym AC Milan zmierzy się na wyjeździe z zawsze groźną AS Romą.

- Do wakacji nie przystępowaliśmy w najlepszych humorach, wszystko siedziało w naszych głowach, ale teraz już jest bardzo dobrze. Drużyna ciężko pracuje i wróci na boisko umotywowana, tym bardziej, że czeka ją bardzo ważny mecz. Przeciwko Romie zawsze gra się bardzo ciężko, ale możemy zdobyć trzy punkty - stwierdził.

- Życzyłbym sobie, abym w 2009 roku był bohaterem, tym bardziej, że zawsze gra dla Milanu dostarcza mi wielkich emocji. Chciałbym grać tak często, jak to tylko możliwe i czekam na szanse, które da mi trener - dodał.

- Czy na koniec roku będę miał więcej goli w europejskich pucharach, niż Raul? Bardzo bym tego chciał. Pięknie by było, gdyby to Włoch był najlepszym strzelcem w europejskich pucharach. Ja głęboko w to wierzę - kontynuował.

- Beckham? Wszyscy się cieszymy, że jest z nami. Dobrze się integrujemy. Kiedy już będzie gotów to gry, to strzelanie goli po jego wrzutkach będzie na pewno łatwiejsze. Potrzebowaliśmy takiego piłkarza - zakończył Włoch.

Obecnie Rossoneri mają na swoim koncie 33 punkty i zajmują trzecie miejsce w ligowej tabeli. AC Milan traci dziewięć oczek do będącego liderem Interu Mediolan oraz trzy do drugiego Juventusu.

Komentarze (0)