Lech Poznań ma utrudnione zadanie z rozpracowaniem FK Sarajewo

Na początek walki o Ligę Mistrzów Lech zmierzy się z FK Sarajewo. Rywal jest w Poznaniu darzony szacunkiem, tym bardziej, że przygotowania do tego dwumeczu będą utrudnione.

- Przeciwnik jest tyleż ciekawy co wymagający. Nie ma wątpliwości, że już od początku pucharowych występów musimy być w optymalnej dyspozycji i skrupulatnie przeanalizować bośniacki zespół. Jasmin Burić, który dobrze zna tamtejsze realia, również bardzo pozytywnie mówi o FK Sarajewo - zaznaczył Maciej Skorża.

Mistrz Polski mógł wylosować zdecydowanie łatwiej. Choć wśród jego potencjalnych rywali był solidny FK Astana z Kazachstanu, to już FK Rudar Pljevlja (Czarnogóra), Vardar Skopje (Macedonia) oraz Hibernians FC (Malta) stanowiłyby teoretycznie mniejsze wyzwania.
[ad=rectangle]
- Nie ma co gdybać. Teraz wolę się już skupić na tym co przed nami. Fakty są takie, że gramy dwumecz z FK Sarajewo i pod takim kątem musimy się przygotowywać. Czy mogliśmy trafić lepiej? Obecnie jest to już całkowicie nieistotne - stwierdził Skorża.

Jak będzie wyglądała obserwacja bośniackiej drużyny? - Trwają ustalenia, na razie nie mogę udzielić konkretnej odpowiedzi na to pytanie. Musimy się liczyć z pewnymi niedogodnościami, bo aż do spotkania z nami FK Sarajewo nie rozegra żadnego oficjalnego meczu - dodał szkoleniowiec.

Bośniacy są w nieco lepszej sytuacji, bo 10 lipca będą mogli obejrzeć Kolejorza w pojedynku o Superpuchar Polski z Legią Warszawa.

Źródło artykułu: