To nie będzie łatwa wiosna dla klubu z Zabierzowa. Główny sponsor, Kazimierz Duda przeniósł swój kapitał finansowy do Sandecji Nowy Sącz i teraz właśnie w tym mieście zamierza finansować profesjonalny futbol. Wraz z jego odejściem z Kmitą pożegnało się także sześciu podstawowych zawodników oraz trener Robert Moskal.
W takich warunkach Mirosław Hajdo będzie miał niezwykle trudne zadanie. Władze zabierzowskiego I-ligowca zdecydowały się podjąć próbę walki o utrzymanie, ale czy będzie ona skuteczna?
Oprócz piłkarzy, którzy odeszli do Sandecji, Kmitę opuszczają też kolejni gracze. W poniedziałek Piotr Bagnicki podpisał umowę z Odrą Wodzisław. Sporym zainteresowaniem innych klubów cieszy się również Maciej Bębenek.
Ten, który musi w praktyce na nowo zbudować zespół, a więc Hajdo, to 39-letni szkoleniowiec, który urodził się w Tarnowie. Do Zabierzowa przybył z II-ligowego Kolejarza Stróże, jednak wcześniej nie miał wielkich doświadczeń w samodzielnej pracy trenerskiej.
Po rundzie jesiennej I ligi Kmita zajmuje 12. miejsce w tabeli (ostatnie niezagrożone spadkiem) z dorobkiem 21 punktów. Nad strefą barażową małopolski zespół ma jedno oczko przewagi.