Twarde stanowisko Aston Villi w sprawie sprzedaży napastnika do Liverpoolu

Europie. Z drugiej strony jak ktoś frajerzył 3 lata z napastnikami (Aspas, Borini, Lambert, Balo, Alberto...) to teraz szerokiego wyboru nie ma. Bacca... ech. Warto dodać, że taka kwota będzie oznaczać, że BR wyda za swojej "Ery już jakieś 450mln Euro łącznie z pensjami na nowych graczy, to jakiś kosmos żeby za taką kwotę niczego w przyszłym sezonie większego nie ugrał. A ja mam wymagania małe jako kibic The Reds: przynajmniej 1/4 LE, i realna walka o TOP4, puchary krajowe to loteria można mieć drabinkę jak w zeszłym sezonie, którą i tak sp....lił a można co rundę trafiać na kogoś z aspiracjami większymi. BR miał udane jedno jedyne okienko kiedy zimą sprowadził Sturridge'a i Coutinho. Natomiast letnie okienka - żenada. 1. A. Borini - napastnik no-goal, B. Allen - ligowiec, wiecznie oczekiwany drugi Iniesta, zagra dobrze raz na 5 meczy, w Europie nikt, C. Assaidi - ktoś go pamięta?, D. Sahin - ciekawy pomysł ale też niewypał, E. Yesil - kontuzje. 2. A. Alberto - Liverpool będzie co sezon go wypożyczał bo nikt nie kupi takiego talentu rzędu Pacheco, B. Aspas - bez komentarza, transfer tak samo sensowny jak kiedyś gdy Real kupił Fauberta, C. Cissokho - starał się ale poziom go przerósł, D. Mignolet - sporo błędów ale nieraz ratował drużynę, mimo wszystko na plus, E. Moses - bez komentarza, F. Sakho - na plus, byle zdrowie nie opuszczało tego gracza, G. Toure - gdyby nie nazwisko to nic nie broniłoby jego licznych błędów. A tak powstaje iluzja, że Liverpool ma w drużynie "tego Toure" ale to nie jest 2006 rok niestety. 3. A. Lovren - tragedia, może kolejny sezon będzie lepszy jednak ostatni jeszcze raz - tragedia, B. Markovic - broni go wiek, jedyna zagrywka dzida do przodu, typowy jeździec bez głowy, bojaźliwy w wykończeniu, bez celownika, ciekawostka - kosztował tyle, co Depay, C. Lambert - takie uzupełnienie, czego można było się spodziewać po takim transferze, D. Can - na plus, krótko i na temat, E. Manqillo - No cóż próbował nie wyszło, F. Lallana - jak na gracza za kwotę równą transferom Silvy to marniutko, kontuzje, ławka, trybuny itd., G. Balo - BR czekał, czekał z napastnikiem i się doczekał, H. Moreno - na plus, szału nie było ale na plus, I. Origi - na ocenę przyjdzie czas. J. Stewart - brak oceny. Reasumując na 20 letnich zakupów (bez Origiego i Stewarta) ja pozytywnie oceniam 4 - co daje zawrotną skuteczność 20%. (spierać można się do Lallany, reszty nie broni nic sportowego). Oby to okienko było lepsze. O Firmino i Clyne'a jestem spokojny, ale transfer Benteke mega ryzykowny, przepłacony w takiej formie jaką proponuje Aston i wymuszony a z tego nigdy nic dobrego nie wychodzi w budowie drużyny.