Angielski tabloid pisze, że Królewscy zamierzają podpisać jeszcze w styczniu przedwstępną umowę z Tevezem. Argentyńczyk do końca sezonu ma występować jeszcze na Old Trafford.
- Nie wiem, czy Carlito odejdzie z United. Wszystko się może zdarzyć - powiedział dla The Sun właściciel karty Teveza Kia Joorabchian i potwierdził, że m.in. Real Madryt ustawił się już w kolejce po 24-letniego reprezentanta Argentyny: - Real wyraził nim zainteresowanie, ale inne kluby również.
Tymczasem menedżer MU sir Alex Ferguson obwinia za opieszałość w podpisaniu kontraktu z Tevezem jego agentów. Sam zawodnik również chciałby zostać na Old Trafford, ale z drugiej strony nie ma nic przeciwko przeprowadzce do stolicy Hiszpanii. - Dlaczego miałbym nie chcieć grać w Realu? Podobnie jak Manchester United, jest to jeden z największych na świecie klubów, więc byłbym zadowolony, gdybym mógł zagrać w jego barwach. Dostałem jednak słowo z Manchesteru, że otrzymam propozycję przedłużenia umowy, ale jak będzie naprawdę - tego nie wie nikt. Ważne dla mnie jest także to, żebym wiedział na czym stoję. Jeżeli jakiś klub oferuje mi pięcioletni kontrakt (na taki okres czasu Real Madryt jest zdecydowany zakontraktować Teveza i przyp. red.), to taką ofertę muszę rozważyć. Na razie jednak nie ma żadnych oficjalnych wieści, tak samo jak kłamstwem są rozmowy na temat wysokości mojego kontraktu. Z nikim na ten temat nie rozmawiałem - przyznał Tevez.