Dariusz Dudka: Jestem ofiarą kryzysu finansowego

Wszystko wskazuje na to, że Dariusz Dudka będzie zmuszony pozostać w Auxerre. - Niestety wygląda na to, że światowy kryzys finansowy dotknął również moją skromną osobę - mówi na łamach Faktu. Kluby, które mogłyby go pozyskać, nie chcą kupować, bo nie mają pieniędzy.

W tym artykule dowiesz się o:

Etatowy reprezentant Polski, Dariusz Dudka ma problem. Nie gra w Auxerre, a trener Jean Fernandez nie zgadza się na wypożyczenie go do innego klubu. Ostatnio Polak był przymierzany do Anderlechtu Bruksela.

- Kluby nie chcą kupować, bo nie mają pieniędzy. Chcą wypożyczać piłkarzy, albo brać tych z kartą na ręku. Na potęgę kupują tylko ci najwięksi - możni z Anglii, reszta zaciska pasa - żali się Dudka.

Jednocześnie piłkarz dodaje, że jeśli jego menedżer nie znajdzie mu wkrótce nowego klubu, to pozostanie w Auxerre co najmniej przez najbliższe pół roku.

Komentarze (0)