Startuje 2. Bundesliga z polskimi piłkarzami, spore oczekiwania wobec Koseckiego i Przybyłki

W piątek rusza nowy sezon na zapleczu Bundesligi. Czy polscy piłkarze zdołają odegrać ważną rolę? Jakub Kosecki podczas okresu przygotowawczego pokazał się z najlepszej strony.

2. Bundesligę w sezonie 2014/2015 wygrał FC Ingolstadt 04 przed SV Darmstadt 98 i te drużyny wywalczyły awans. Z III ligi po przepustki sięgnęły natomiast zasłużone dla niemieckiego futbolu Arminia Bielefeld i MSV Duisburg. W nowych rozgrywkach wielkim faworytem do triumfu jest oczywiście dysponujący ogromnym budżetem RB Lipsk z trenerem Ralfem Rangnickiem, ale SC Freiburg, 1.FC Kaiserslautern, Karlsruher SC czy 1.FC Nuernberg również celują w awans.
[ad=rectangle]
We wspomnianym Kaiserslautern występować będą Mateusz Klich i nowo pozyskany za 400 tysięcy euro z SpVgg Greuther Fuerth Kacper Przybyłko. Pomocnik póki co nie ma miejsca w podstawowym składzie, za to napastnik przynajmniej na początku sezonu będzie grał regularnie. Trener Kosta Runjaić wiąże z 22-latkiem spore nadzieje, zwłaszcza po tym, jak Przybyłko w próbie generalnie zdobył dwa gole (2:0 z SV Wehen Wiesbaden). Dla rosłego piłkarza to może być przełomowy sezon w karierze.

Eintracht Brunszwik reprezentować będą Rafał Gikiewicz oraz sprowadzony na zasadzie wolnego transferu Adam Matuszczyk. Bramkarz był w ostatnim sezonie niekwestionowanym numerem 1 i to nie powinno się zmienić, choć ma nowego rywala w osobie Bośniaka Jasmina Fejzicia. O regularną grę pokusić może się również środkowy pomocnik, który zdał sobie sprawę, iż nie przebije się w 1.FC Koeln i postanowił definitywnie opuścić macierzysty klub.

Jakub Kosecki jeszcze w stroju Legii Warszawa
Jakub Kosecki jeszcze w stroju Legii Warszawa

Waldemar Sobota w pierwszym półroczu w FC St. Pauli grał w kratkę, ale hamburczycy zdecydowali się przedłużyć jego wypożyczenie. Teraz skrzydłowy po zaaklimatyzowaniu się i solidnym przepracowaniu okresu przygotowawczego powinien "odpalić". Miał konkurować z Japończykiem z Arsenalu Londyn Ryo Miyaichim, ale ten doznał bardzo poważnej kontuzji i w efekcie Sobota jest awizowany w "11" na mecz 1. kolejki z Arminią.

Nową twarzą w Niemczech jest Jakub Kosecki wypożyczony przez SV Sandhausen z Legii Warszawa. W przedsezonowym pojedynkach kontrolnych niespełna 25-letni skrzydłowy dzięki szybkości i przebojowości zrobił bardzo dobre wrażenie i jest jedną z nadziei klubu z Badenii-Wirtembergii, który jako jedyny startuje z punktami ujemnymi (-3) z powodu nieprzestrzegania regulaminu licencyjnego. W Polsce "Kosa" nie miał najlepszego okresu, ale z pewnością dysponuje potencjałem, by przebić się w Niemczech.

Już trzeci sezon w VfL Bochum rozpoczyna Piotr Ćwielong, który w zespole z Zagłębia Ruhry raz występuje regularnie, a raz jest głębokim rezerwowym (do tej pory rozegrał 36 spotkań w 2. Bundeslidze) Jak będzie tym razem, trudno przewidzieć, ale wiadomo, że aktualny trener Gertjan Verbeek dość chętnie stawia na naszego rodaka, który w próbie generalnej - 2:3 ze Spartą Rotterdam - rozegrał pełne 90 minut i strzelił gola.

Odnotujmy jeszcze, że Fortunę Duesseldorf nadal będzie reprezentował posiadający polskie obywatelstwo Adam Bodzek, 1. FC Heidenheim perspektywiczny obrońca Matthias Wittek mogący kandydować nawet do reprezentacji Adama Nawałki, do kadry Bochum dokooptowany został 19-letni David Niepsuj, który również wywodzi się z naszego kraju, a SC Paderborn 07 pozyskał posiadającego polskie korzenie Dominika Wydrę.

Komentarze (0)