Bartosz Szeliga: Wszyscy pracujemy nad cwaniactwem
Bartosz Szeliga już nie raz wdał się we znaki Górnikowi Zabrze. Dla skrzydłowego najważniejsze w piątek będą jednak trzy punkty, a nie indywidualne osiągnięcia.
Sebastian Kordek
Pomocnik gliwiczan jest zawodnikiem, który w Zabrzu źle się kojarzy. W ostatnich starciach Piastunek z Górnikiem strzelał on bowiem Trójkolorowym bramki. - Ciężko stwierdzić czy mam patent na strzelanie Górnikowi. Do tej pory tak się jednak układało, że często trafiałem przeciwko naszemu najbliższemu rywalowi. Zresztą po przyjściu do Piasta zadebiutowałem właśnie w meczu z zabrzanami. Zatem od początku mojej przygody z Gliwicami czuję klimat derbów - powiedział Bartosz Szeliga, piłkarz Piasta Gliwice.
"Szeli" już nie raz dał "popalić" Górnikowi
Problemem w Gliwicach jest frekwencja. W najbliższym meczu obiekt powinien wypełnić się jednak w całości. - Liczę na kibiców, którzy poniosą nas swoim dopingiem i zapełnią stadion po brzegi. Z ich pomocą zawsze idzie nam lepiej, więc wierzę, że i tym razem staną na wysokości zadania, a my odpłacimy się dobrą grą - spuentował były gracz Sandecji Nowy Sącz.