Manchester United może zapomnieć o napastniku Tottenhamu Hotspur

Bartosz Zimkowski 12 Sierpnia 2015, 10:12

Na pewno Harry Kane nie trafi na Old Trafford. Jeszcze w maju doszło do spotkania włodarzy Czerwonych Diabłów oraz Tottenhamu Hotspur. Wówczas Koguty poinformowały, że Kane nie jest na sprzedaż. Teraz podtrzymały swoje stanowisko.

- Jeśli znajdziemy kolejnego napastnika, który będzie miał większe umiejętności od naszych obecnych graczy, to wówczas sięgniemy po niego - powiedział Louis van Gaal.

Tymczasem Tottenham z chęcią sprowadziłby z Man Utd Javiera Hernandeza, ponieważ Kane jest tak naprawdę jedynym napastnikiem w klubie. Emmanuel Adebayor i Roberto Soldado mogą szukać nowych pracodawców, jednak pozyskanie Hernandeza może być trudne, ponieważ Diabły wymieniłyby go tylko na Kane'a.