Pierwsi na boisko wybiegną puławianie - jedyna drużyna, która w dwóch meczach otwierających sezon zdobyła komplet - sześć punktów. Wisła pokonała kolejno GKS Tychy oraz Polonię Bytom. Teraz jedzie bronić fotela lidera do Niepołomic. Puszcza to drużyna, którą Duma Powiśla nie zwyciężyła w poprzednim sezonie. Teraz szansa na dokonanie tej sztuki wydaje się być spora - rywal jest bowiem pogrążony w bałaganie.
[ad=rectangle]
Dość nieoczekiwanie Puszcza Niepołomice zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Po dwóch ligowych porażkach dostała lanie 1:5 od Lechii Gdańsk w ramach Pucharu Polski. Efekt? Pierwsza zmiana na ławce trenerskiej. Łukasza Gorszkowa zastąpił Tomasz Tułacz. 45-latek pracował wcześniej w rodzinnym regionie - na Podkarpaciu. Teraz jego zadaniem jest poukładanie Puszczy po falstarcie. Asystentem Tułacza został Marcin Prasoł.
Prasoł był znany głównie z roli asystenta Adama Nawałki i zapisywania myśli selekcjonera. W poprzednim sezonie prowadził ROW Rybnik. Niby poszło mu poprawnie, bowiem jego drużyna uplasowała się w czołówce, a jednak wykoleiła się na finiszu. Poniosła kompromitującą porażkę na swoim terenie z dawno zdegradowaną Limanovią Limanowa, co oznaczało, że zostanie w II lidze.
Nowym trenerem rybniczan został Dietmar Brehmer i w lidze zaczął od remisu oraz zwycięstwa. ROW kontynuuje walkę o awans w Tychach. Pojedynek z GKS-em zapowiada się hitowo. Kamil Kiereś i jego podopieczni chcą odczarować swój nowoczesny stadion, na którym na inaugurację przegrali z Wisłą. Tyszanie zrehabilitowali się w Zambrowie, co może sygnalizować, że wracają do formy.
Także w sobotę pojedynek beniaminków - Olimpia Zambrów zagra pierwszy raz na wyjeździe, z Polonią Bytom. Na Pomorzu Gryf Wejherowo ugości Okocimskiego Brzesko, a Błękitni Stargard Szczeciński - Nadwiślana Góra. Dla zespołu Krzysztofa Kapuścińskiego to nowy rozdział - w tym sezonie mogą skupić się już wyłącznie na lidze i w każdej kolejce grać najmocniejszym składem. We wtorek pożegnali się bowiem ze swoimi ulubionymi rozgrywkami - Pucharem Polski.
Pucharowy awans stał się udziałem Stali Stalowa Wola. W najlepszej szesnastce jest jedynym reprezentantem II ligi. Znalazła się tam po pełnym emocji meczu z reprezentantem Ekstraklasy - Piastem Gliwice. Rozstrzygnął się dopiero w rzutach karnych, przez co Stalówka może przystąpić do derbów z Siarką Tarnobrzeg jednocześnie podbudowana i zmęczona.
- Pogoda dała nam się we znaki. Nikt nie odpuszczał, każdy dał sto procent swojego serducha. To się opłaciło. Pokazaliśmy stalowy charakter i jedziemy dalej. W niedzielę kolejny ważny mecz. Na pewno nie odpuścimy nogi, tak jak w pucharze. Damy z siebie jeszcze więcej. Zdrowie mamy, nie brakuje go nam i pokażemy to w derbach - zapowiedział Mateusz Kantor.
Na niedzielę zaplanowano trzy spotkania. Ciekawie poza derbami Podkarpacia zapowiada się na starcie na dole tabeli. Legionovia Legionowo - zero, Kotwica Kołobrzeg - jeden - tyle punktów uzbierały drużyny od początku sezonu. Trener kołobrzeżan dostał w tygodniu nowego zawodnika - Witolda Cichego, a testował Bruno Żołądzia. W bliższej perspektywie Kotwica potrzebuje jednak przede wszystkim punktów. Przegrany w Legionowie znajdzie się szybko w kiepskim położeniu, czyli w klarującej się strefie spadkowej.
3. kolejka II ligi:
Puszcza Niepołomice - Wisła Puławy / sob. 15.08.2015 godz. 17.00
Błękitni Stargard Szczeciński - Nadwiślan Góra / sob. 15.08.2015 godz. 17.00
Gryf Wejherowo - Okocimski Brzesko / sob. 15.08.2015 godz. 17.00
Znicz Pruszków - Stal Mielec / sob. 15.08.2015 godz. 18.00
Polonia Bytom - Olimpia Zambrów / sob. 15.08.2015 godz. 18.00
GKS Tychy - ROW 1964 Rybnik / sob. 15.08.2015 godz. 19.30
Stal Stalowa Wola - Siarka Tarnobrzeg / nd. 16.08.2015 godz. 17.00
Raków Częstochowa - Radomiak Radom / nd. 16.08.2015 godz. 17.00
Legionovia Legionowo - Kotwica Kołobrzeg / nd. 16.08.2015 godz. 17.00