Nadszedł (kolejny) historyczny moment - zapowiedź meczu Rozwój Katowice - Drutex-Bytovia Bytów

Dla Ślązaków sobotnie spotkanie będzie pierwszym przed własną publicznością w tym sezonie. Czy podopieczni Marka Motyki sprawią swoim kibicom prezent w postaci trzech punktów?

Dla Ślązaków sobota 15 sierpnia będzie ważnym dniem, zespół po raz pierwszy w swojej historii rozegra mecz I ligi przed własną publicznością. Mimo że katowiczanie mają już za sobą cztery mecze o stawkę (dwa w Pucharze Polski, dwa ligowe), to będzie to dla nich pierwsze spotkanie rozegrane na stadionie przy Zgody.
[ad=rectangle]
Po tym jak katowiczanie zainaugurowali rozgrywki I ligi w euforycznym nastroju, bo od pokonania Olimpii Grudziądz, w poprzedniej kolejce zostali sprowadzeni na ziemię. W meczu w Suwałkach Wigry okazały się być bezlitosne dla beniaminka, którego rozgromiły 4:0. Ślązacy są świadomi rozmiarów porażki i stylu w jaką ją odnieśli, co tylko dodatkowo ich mobilizuje.

Atutem piłkarzy Rozwoju będzie własna publiczność, wyczekiwany przed nią debiut oraz śląskie charaktery, które pozwoliły im na triumf na inaugurację ligi. Wyciągnęli oni wnioski z porażki w Suwałkach i są gotowi na konfrontację z Bytovią.

- Gramy pierwszy mecz u siebie. Strasznie zależy nam, żeby rozpocząć od zwycięstwa. To też będzie miało wpływ na frekwencję. Jeśli kibice obejrzą dobry mecz, to w przyszłości chętnie znowu do nas zawitają, a nie machną ręką i odpuszczą. Chcemy zaprezentować się jak najlepiej i sięgnąć po trzy punkty. Widać, że zawodnicy pałają chęcią rehabilitacji za tę wpadkę w Suwałkach - powiedział na łamach oficjalnej strony klubu Marek Motyka.

Choć beniaminek na razie gra falami, to nie jest bez szans w starciu z Bytovią. Zespół ten w tym tygodniu rozegrał już jedno spotkanie, w środę w ramach 1/16 Pucharu Polski zmierzył się z GKS-em Bełchatów, z którym przegrał 0:1. Dwa dni na regenerację sił mogą okazać się zbyt krótkim czasem dla podopiecznych Tomasza Kafarskiego.

Tak jak rozgoryczenie z powodu przegranej panuje w szeregach Rozwoju, tak jest obecne również w Bytovii. - Życie to nie jest pasmo samych zwycięstw, a teraz musimy przełknąć porażkę, na którą zdecydowanie nie zasłużyliśmy. Jeśli chodzi o sytuacje podbramkowe i organizację gry byliśmy zespołem, który zdecydowanie dominował w Bełchatowie - przyznał na łamach oficjalnej strony klubu trener Kafarski.

Dla Rozwoju ważna będzie własna postawa, Marek Motyka zapowiedział, że jego zespół będzie starał się grać ofensywnie, a zarazem zabezpieczać defensywę. Na poziomie I ligi są już ograni piłkarze Bytovii, którym może pomóc właśnie doświadczenie, lecz na przeszkodzie może stanąć zmęczenie pucharowym spotkaniem.

W dotychczasowych meczach obu drużyn dwukrotnie padł remis, a Rozwój i Bytovia zapisały na swoim koncie po jednej wygranej. Przy czym na stadionie przy Zgody Bytovia jeszcze nie zwyciężyła, a w ostatnim spotkaniu (3 maja 2014) przegrali aż 0:3.

Rozwój Katowice - Drutex-Bytovia Bytów / sob. 15.08.2015 godz. 11.00

Przewidywane składy:

Rozwój Katowice: Bartosz Soliński - Szymon Kapias, Łukasz Kopczyk, Przemysław Gałecki, Łukasz Winiarczyk, Joshua Balogun Kayode, Robert Menzel, Robert Tkocz, Tomasz Wróbel, Patryk Kun, Sebastian Gielza.

Drutex-Bytovia Bytów: Tomasz Laskowski - Łukasz Wróbel, Krzysztof Bąk, Marek Opałacz, Wojciech Wilczyński, Bartłomiej Poczobut, Robert Mandrysz, Dawid Kort, Maciej Szewczyk, Janusz Surdykowski, Michał Jakóbowski.

Sędzia: Kornel Paszkiewicz (Kąty Wrocławskie).

Zamów relację z meczu Rozwój Katowice - Drutex-Bytovia Bytów
Wyślij SMS o treści PILKA.BYTOVIA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Rozwój Katowice - Drutex-Bytovia Bytów
Wyślij SMS o treści PILKA.BYTOVIA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Źródło artykułu: