Władze Premier League potwierdzają: gol Liverpoolu nie powinien być uznany

Artur Boruc wpuścił tylko jedną bramkę w meczu z Liverpoolem i na dodatek nie powinna zostać ona zaliczona. Potwierdziły to nawet władze Premier League.

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski

W poniedziałkowy wieczór Liverpool podejmował na Anfield Bournemouth z Arturem Borucem w składzie. Beniaminek od pierwszych minut sprawiał dobre wrażenie, nie cofnął się na własną połowę i starał się kontrować rywali.

W pierwszej połowie po dośrodkowaniu Jordana Hendersona do piłki próbował dojść Philippe Coutinho, ale nie sięgnął jej ostatecznie. Tuż za nim stał Christian Benteke i Belg wpakował futbolówkę do siatki Bournemouth.

Telewizyjne powtórki pokazały, że Coutinho był na spalonym w momencie podania. Zrodziło się pytanie, czy Brazylijczyk absorbował uwagę Boruca? Władze ligi potwierdziły tę tezę i wydały komunikat, w którym napisano, iż gol Benteke nie powinien zostać uznany.

Liverpool wygrał ten mecz 1:0 i zgarnął drugi komplet punktów.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×