- Nie winię Boruca za wszystkie jego wpadki. To również wina słabej obrony Celticu. Uważam go za niesamowitego bramkarza - przyznał na łamach Super Expressu. - Kilka błędów nie jest w stanie zniszczyć ostatnich trzech lat kapitalnej gry Boruca. Wszyscy o tym doskonale wiedzą. Gdybym był jego menedżerem, sprzedałbym go chociaż dzisiaj za 10 milionów funtów. I nie zdziwię się, jeśli latem ktoś zapłaci za Artura takie pieniądze - zapewnił McKay nazywany Super Agentem.
Źródło artykułu: