- Rozdzwoniły się telefony, ale jedyne co mogę w tej sprawie zrobić, to zdecydowane dementi. Nie było żadnych negocjacji z trenerem Rumakiem, w ogóle z nim nie rozmawiałem - przekazał WP SportoweFakty Wojciech Borecki.
Czy to oznacza, że posada Dariusza Kubickiego, pod którego wodzą bielszczanie nie wygrali jeszcze ligowego meczu (cztery remisy i trzy porażki) jest niezagrożona? - Nikt się nie cieszy z wyników, to całkowicie naturalne, ale żadnej zmiany na stanowisku trenera nie będzie. Mogę zagwarantować, że w Poznaniu drużynę poprowadzi Dariusz Kubicki - dodał prezes.
Co będzie później? - Nie dam się wciągnąć w takie dyskusje, bo wiadomo jak to jest potem odbierane. Sytuacja nie jest zadowalająca, ale szyki krzyżują nam kontuzje Antona Slobody i Bartłomieja Koniecznego. Ich doświadczenia bardzo brakuje. Z drugiej strony w dwóch ostatnich kolejkach graliśmy z renomowanymi rywalami - Śląskiem Wrocław i Lechią Gdańsk, a mimo to wywalczyliśmy dwa remisy. Trudno te wyniki krytykować - stwierdził Borecki.
Podbeskidzie wciąż jednak czeka na premierowe zwycięstwo, a w najbliższej serii znów nie będzie o nie łatwo. Ekipa z Bielska-Białej zagra bowiem z równie zdesperowanym Lechem.