Zielone, pomarańczowe i białe kartki. Nowa rewolucja w futbolu?

Wprowadzenie w rozgrywkach włoskiej Serie B zielonych kartek może uruchomić lawinę zmian w przepisach piłkarskich. Możliwe, że już niebawem sędziowie będą mieli do dyspozycji także białe i pomarańczowe. Co to oznacza w praktyce?

Mateusz Święcicki
Mateusz Święcicki

Zielone kartki wprowadzone przez Lega Nazionale Professionisti B to nagroda za postawę fair play. Sędziowie mogą ją pokazać np. zawodnikom, którzy wybiją piłkę za linię boczną, gdy przeciwnik leży na murawie. Arbitrzy otrzymali możliwość nagradzania każdego pozytywnego zachowania piłkarzy. Na zakończenie sezonu opublikowana zostanie tabela zawodników i drużyn, najczęściej otrzymujących zielone kartki. Najlepsi otrzymają nagrody fair play. Wprowadzenie nowego regulaminu ma na celu propagowanie zachowań sportowców zasługujących na szacunek. Władze Serie B uważają, że w ostatnich latach doszło do radykalnego odwrotu od zasad fair play, będących fundamentem futbolu. I dlatego zdecydowały się na wprowadzenie zielonych kartek, stosowanych już wcześniej w rozgrywkach młodzieżowych.

Zwolennikiem białych kartek jest przewodniczący UEFA Michel Platini. To alternatywa dla ustnego ostrzeżenia i żółtych kartek, którymi sędziowie napominają zawodników. Sędzia pokazujący graczom białą kartkę odsyłałby ich na 10 minut na ławkę rezerwowych. - Uważam, że to idealna broń na plagę irytujących zachowań piłkarzy: symulowania fauli czy dyskusji z sędziami. Ale musimy przekonać do tego pomysłu FIFA - powiedział Platini przed ośmioma miesiącami. Dziś Francuz jest głównym kandydatem do zastąpienia Joseph Blatter na fotelu prezydenta Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej. Jeśli Platini zostanie nowym szefem FIFA, z pewnością przyspieszy to proces wprowadzenia białych kartek.

Tego lata podczas meczu Lorient z Caen, arbiter już w 11 minucie wyrzucił z boiska pomocnika gospodarzy Benjamina Jeanotta. Było to jednak spotkanie towarzyskie, więc sędzia znalazł ciekawy kompromis. Pozwolił trenerowi Sylvainowi Ripollemu wprowadzić na boisko w miejsce Jeanotta nowego piłkarza. Ta inicjatywa przysporzyła mu wielu zwolenników, którzy chcą ją wprowadzić w formie pomarańczowej kartki. Istnieją jednak pewne ograniczenia. W piłce ręcznej zawodnik, który obejrzał czerwoną kartkę nie może już wrócić na plac gry, ale po dwóch minutach w jego miejsce może wejść ktoś inny. W futbolu ten czas musiałby zostać wydłużony. Michel Platini uznawany za rewolucjonistę w świecie futbolu nie boi się zmian i deklaruje, że wprowadzenie nowych zasad to kwestia czasu. Priorytetem dla szefa UEFA są białe kartki. To jego autorski pomysł, pierwszy w kolejce do wprowadzenia, jeśli Platini zostanie prezydentem FIFA.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×