Paweł Brożek nie zagra z Górnikiem Łęczna?

Niewykluczone, że w poniedziałkowym meczu 8. kolejki Ekstraklasy z Górnikiem Łęczna Wisła Kraków będzie musiała sobie radzić bez Pawła Brożka.

32-letni napastnik nie trenuje od kilku dni z powodu urazu mięśni brzucha, ale przy Reymonta 22 walczą z czasem, by do poniedziałku postawić go na nogi.

Brożek zagrał do tej pory w każdym z siedmiu ligowych spotkań Białej Gwiazdy - sześć razy znalazł się w wyjściowej "11", a w pojedynku z Pogonią Szczecin (1:1) wcielił się w rolę zmiennika. W ostatnim przed przerwą reprezentacyjną meczu ze Śląskiem Wrocław (4:2) zdobył dwie bramki, czym zasygnalizował powrót do wysokiej formy. Ewentualna absencja byłego reprezentanta Polski to spory kłopot dla trenera Kazimierza Moskala, który nie ma w kadrze drugiego nominalnego napastnika.

- Już w Szczecinie próbowaliśmy grać bez Pawła. Absolutnie nie zamierzam ryzykować, bo dla mnie ważniejsze jest to, co będzie później. Przed nami kolejne mecze i jego zdrowie jest bardzo cenne - mówi trener Wisły.

W dalszym ciągu niedysponowany jest Maciej Sadlok, który w rozegranych w ramach 2. kolejki derbach Krakowa doznał złamania palca stopy. - Od ponad miesiąca w zasadzie jest bez treningu. Przez dłuższy czas zupełnie nic nie robił, więc ma trochę do nadrobienia - tłumaczy Moskal.

Komentarze (0)