Liga Mistrzów: Fantastyczna inauguracja Juventusu! Man City znów zawiedzie?

Zdjęcie okładkowe artykułu: East News /  /
East News / /
zdjęcie autora artykułu

Juventus musiał odrabiać straty, ale znakomicie zareagował na samobójczego gola i wywalczył zwycięstwo na bardzo trudnym terenie. Manchester City natomiast po raz kolejny udowodnił, że w Lidze Mistrzów nie potrafi pokazać pełni swego potencjału.

Starcie na Etihad Stadium awizowano jako hit wtorku, lecz pierwsza połowa rozczarowała. Być może obraz gry byłby inny, gdyby już w 2. minucie gospodarze wyszli na prowadzenie. Po fatalnej stracie Stefano Sturaro znakomitą szansę miał Raheem Sterling, ale na drodze do szczęścia stanął mu Gianluigi Buffon.

Później takich spięć było niewiele. Tempo nie porywało, również na trybunach panowała cisza, która nie zachęcała piłkarzy do wzmożonego wysiłku. Częściej naciskali podopieczni Manuela Pellegriniego, jednak niewiele z tego wynikało.

Po przerwie widowisko też nie było zachwycające, ale doczekaliśmy się bramek. Pierwsza padła w 57. minucie, gdy z rzutu rożnego dośrodkował David Silva, a Vincent Kompany oparł się na plecach Giorgio Chielliniego, sprawiając, że ten zaliczył trafienie samobójcze. Defensor Starej Damy miał ogromne pretensje do sędziów, twierdząc, że był faulowany. Ci nie przerwali gry i choć była to decyzja odważna, to raczej trudno ją kwestionować.

Wicemistrz Anglii miał w garści korzystny wynik, jednak nie potrafił go utrzymać i koszmarnie rozegrał końcowe fragmenty. W 70. minucie zrobiło się 1:1 po tym jak Mario Mandzukić uciekł Eliaquimowi Mangali i pokonał Joe Harta po świetnej centrze Paula Pogby.

Po kolejnych jedenastu minutach Stara Dama objęła prowadzenie. Tym razem dezorganizację w szeregach obronnych gospodarzy wykorzystał Alvaro Morata, który dopadł do bezpańskiej piłki przed polem karnym i umieścił ją w siatce perfekcyjnym technicznym strzałem przy dalszym słupku.

Finalista poprzedniej edycji zaliczył znakomitą inaugurację i pokonał na wyjeździe najgroźniejszego grupowego rywala. Niewiele na to wskazywało, bo w rozgrywkach ligowych zdecydowanie lepsze wrażenie sprawiali dotąd podopieczni Manuela Pellegriniego.

Manchester City - Juventus Turyn 1:2 (0:0) 1:0 - Giorgio Chiellini (sam.) 57' 1:1 - Mario Mandzukić 70' 1:2 - Alvaro Morata 81'

Składy:

Manchester City: Joe Hart - Bacary Sagna, Vincent Kompany (75' Nicolas Otamendi), Eliaquim Mangala, Aleksandar Kolarov, Yaya Toure, Fernandinho, David Silva, Raheem Sterling (71' Kevin De Bruyne), Samir Nasri (83' Sergio Aguero), Wilfried Bony.

Juventus Turyn: Gianluigi Buffon - Stephan Lichtsteiner, Leonardo Bonucci, Giorgio Chiellini, Patrice Evra, Juan Cuadrado, Hernanes, Paul Pogba, Stefano Sturaro, Alvaro Morata (85' Andrea Barzagli), Mario Mandzukić (78' Paulo Dybala).

Sędzia: Damir Skomina (Słowenia).

Tabela grupy D:

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Manchester City 6 4 0 2 12:8 12
2 Juventus Turyn 6 3 2 1 6:3 11
3 Sevilla FC 6 2 0 4 8:11 6
4 Borussia M'gladbach 6 1 2 3 8:12 5
Źródło artykułu:
zgłoś błądZgłoś błąd w treści
Komentarze (11)
avatar
wislok
16.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zdaje się,że to kolejny sezon, gdzie Manchester City może zakończyć przygodę z LM na fazie grupowej. Szczęścia do losowań też nie mają. Wydaje mi się,że i dziś Roma potwierdzi,że liga włoska si Czytaj całość
avatar
ikar
16.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
brawo Juve, lać przedstawicieli tej smiesznej ligi na kazdym froncie hehe  
avatar
jendker83
15.09.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
"Defensor Starej Damy miał ogromne pretensje do sędziów, twierdząc, że był faulowany. Ci nie przerwali gry i choć była to decyzja odważna, to raczej trudno ją kwestionować" - to znaczy co? Uważ Czytaj całość
jakcho1
15.09.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
I ZNÓW JUVE POKAZAŁO WIELKĄ KLASĘ. ŚMIAĆ MI SIĘ CHCE ZE WSZYSTKICH PSEUDOKIBICÓW KTÓRZY MIELI CZELNOŚĆ NAZYWAĆ SIĘ KIBICAMI JUVENTUSU JEDNOCZEŚNIE SKREŚLALI JUVE W TYM SEZONIE PO PIERWSZYCH M Czytaj całość