LM: Niespodzianki w grupie H. Zenit zwycięża, remis w Belgii

Zenit wygrał na wyjeździe z Valencią, a Gent zremisował na własnym boisku z Lyonem. Francuzi nie wykorzystali rzutu karnego w doliczonym czasie gry.

Zawodnicy Valencii czekali dwa lata żeby ponownie zagrać w Lidze Mistrzów. Pierwszy mecz po dłuższej przerwie nie był jednak dla nich udany.

Zenit objął prowadzenie już na początku meczu. Szybką kontrę wyprowadził z własnej połowy Danny, podał do Hulka, a napastnik bez zastanowienia strzelił mocno po ziemi i pokonał bramkarza Nietoperzy.

Hulk kolejny cios zadał tuż przed przerwą. Wykorzystał zamieszanie w obronie Valencii, przyjął piłkę na dwudziestym metrze, strzelił bardzo mocno z prostego podbicia i piłka wpadła pod poprzeczkę.

Hiszpanie obudzili się po przerwie. Kontaktowego gola strzelił Joao Cancelo, a niecałe dwadzieścia minut później wyrównał Andre Gomes. Gospodarzom zabrakło jednak konsekwencji. Chwilę po wyrównaniu stracili trzeciego gola. Zwycięstwo Rosjanom zapewnił uderzeniem zza pola karnego Axel Witsel.

W drugim meczu tej grupy debiutant w Champions League, KAA Gent, zremisował u siebie z Lyonem. Belgowie od 41. minuty grali w dziesiątkę, bo czerwoną kartkę za brutalny atak na kostkę rywala dostał Brecht Dejaegere.

To się na gospodarzach zemściło. Po godzinie gry na prowadzenie wyszli Francuzi. Piłkę do bramki Gentu skierował głową Christophe Jallet. Mistrzowie Belgii szybko odpowiedzieli na stratę gola. Wyrównali dziesięć minut później po precyzyjnym uderzeniu Danijela Milicevicia z boku pola karnego.

Lyon mógł przywieźć z Belgii zwycięstwo, ale w doliczonym czasie gry Alexandre Lacazette nie wykorzystał rzutu karnego. Bramkarz gospodarzy, Matz Sels, obronił ręką uderzenie 24-latka.

Gospodarze kończyli mecz w dziewiątkę. Drugą czerwoną kartkę za faul we własnym polu karnym otrzymał Thomas Foket.

Valencia - Zenit 2:3 (0:2)
0:1 - Hulk 9'
0:2 - Hulk 45'
1:2 - Cancelo 55'
2:2 - Gomes 73'
2:3 - Witsel 76'

Składy:

Valencia: Domenech - Joao Cancelo, Mustafi , Abdennour, Gaya - Perez, Javi Fuego (46' Paco Alcacer) - Feghouli (71' Rodrigo), Parejo, Piatti (46' Andre Gomes) - Negredo.

Zenit: Łodygin - Garay, Lombaerts, Criscito - Smolnikow (69' Szatow), Aniukow (77' Neto) - Javi Garcia, Witsel - Danny - Dziuba (59' Fajzulin), Hulk.

KAA Gent - Olympique Lyon 1:1 (0:0)
0:1 - Jallet 58'
1:1 - Milicević 68'

Składy:

KAA Gent: Sels - Asare, Mitrović (82' Matton), Nielsen - Renato Neto, Kums - Foket, Milicević, Dejaegere - Depoitre, Simon (69' Raman, 90' Rafinha).

Lyon: Lopes - Rafael da Silva (46' Jallet), Yanga-Mbiwa, Umtiti, Morel - Gonalons - Ferri (81' Malbranque), Tolisso - Valbuena - Lacazette, Beauvue (69' Kalulu).

Komentarze (2)
avatar
MIke_LbN
16.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panowie poprawcie się.. Gent a Genk to dwa różne miasta.. Ja byłem dziśna meczu w Gencie a nie w Genku..Poprawcie się 
avatar
jerrypl
16.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Słaba grupa swoją drogą. Chyba żadna z tych drużyn nie ma szans na więcej niż 1/8 finału...