Zawisza uratował punkt w doliczonym czasie!

Drutex-Bytovia była o krok od wygrania trzeciego mecz z rzędu. W spotkaniu z Zawiszą bydgoszczanie grali do końca i w doliczonym czasie doprowadzili do remisu

Gospodarze przystępowali do meczu opromienieni dwoma wygranymi z rzędu, z czego w środę Drutex-Bytovia 6:1 rozniosła Chojniczankę. Jednak wyżej w tabeli był przed spotkaniem Zawisza, który wciąż czeka na następcę Mariusza Rumaka.

Początek należał do przyjezdnych, którzy zaatakowali i w 3. minucie za sprawą Szymona Lewickiego trafili do siatki, ale arbiter gola nie uznał dopatrując się spalonego.

W kolejnych minutach pojedynek wyrównał się. W 23. minucie groźnie ponad bramką uderzył Adrian Chomiuk. Chwilę później sędzia podyktował rzut karny dla spadkowicza z ekstraklasy. Faulowany był Jakub Łukowski, a Kamil Drygas pewnie trafił do siatki. Dziewięć minut później pomocnik Zawiszy mógł podwyższyć prowadzenie swojego zespołu, ale w bramce dobrze interweniował Gerard Bieszczad.

Równie ciekawie było po przerwie. W 56. minucie sędzia podyktował dla gospodarzy rzut karny, który na gola zamienił Łukasz Wróbel. Dwanaście minut później Drutex-Bytovia już prowadziła. Dawid Kort dograł do Janusza Surdykowskiego, a ten mocnym strzałem zdobył gola na 2:1.

Na boisku zrobiło się ostro, sędzia co chwilę karał zawodników żółtymi kartkami. Sytuacji strzeleckich było w końcówce niewiele. W ostatnich minutach gospodarze cofnęli się i wydawało się, że dowiozą skromne prowadzenie do końca. Tymczasem w doliczonym czasie rezerwowy Sylwester Patejuk zachował najwięcej zimnej krwi i doprowadził do remisu.

Dzięki bramce byłego gracza Podbeskidzia i Śląska Zawisza nie dał się prześcignąć w tabeli Drutex-Bytovii.

Drutex-Bytovia Bytów - Zawisza Bydgoszcz 2:2 (0:1)
0:1 - Drygas (k.) 26'
1:1 - Wróbel (k.) 56'
2:1 - Surdykowski 68'
2:2 - Patejuk 90+3'

Składy:

Drutex-Bytovia Bytów: Gerard Bieszczad - Łukasz Wróbel, Krzysztof Bąk, Marek Opałacz - Adrian Chomiuk (46' Robert Mandrysz), Wojciech Wilczyński, Bartłomiej Poczobut, Mariusz Kryszak (46' Michał Jakóbowski), Dawid Kort - Janusz Surdykowski, Mateusz Klichowicz (88' Maciej Szewczyk).

Zawisza Bydgoszcz: Łukasz Sapela - Jakub Smektała, Łukasz Nawotczyński, Tomasz Wełnicki, Krzysztof Nykiel, Sebastian Kamiński (64' Sylwester Patejuk), Maciej Kona (76' Wasił Panajotow), Kamil Drygas, Mica, Jakub Łukowski, Szymon Lewicki (83' Arkadiusz Gajewski).
Żółte kartki:

Kort, Klichowicz, Wilczyński (Bytovia) oraz Mica, Smektała (Zawisza).
Sędzia:

Artur Aluszyk (Szczecin).

Komentarze (3)
avatar
TOM BKS BKS BKS
20.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ten remis ogólnie dobry jest:] 
avatar
heniek
20.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szok. Zawisza jeśli już, to tracił w ostatnich minutach. Ileż to meczów przerąbali w taki sposób. A tu proszę. Dobry i remis. Gratulacje. 
Z1946B
20.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Zawisza za walkę do końca i wywalczenie remisu:)