Skorża po porażce: Ciężko znaleźć na to słowa

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

- W takiej sytuacji ani ja, ani żaden z moich piłkarzy jeszcze nie był - mówił po przegranym meczu z Jagiellonią Białystok Maciej Skorża. Lech Poznań jest ostatni w tabeli.

Trener mistrzów Polski przyznał, że ciężko znaleźć słowa opisujące to, co on i jego piłkarze czują. - Musimy jednak sobie z tym poradzić. Jesteśmy wystarczająco dobrą drużyną - mówił i przypominał, że poprzednim sezonie Lech przechodził już ciężkie chwile, ale ostatecznie się podniósł.

Co do samego meczu z Jagiellonią, to Skorża komentował:

- Ten mecz mógł zupełnie inaczej się ułożyć po pierwszym fragmencie, w którym Jagiellonia mocno na nas ruszyła. Potrafiliśmy to wytrzymać i zacząć grać więcej akcji do przodu, utrzymywać się dłużej przy piłce i lepiej organizować nasze ataki. Mieliśmy swoje sytuacje w pierwszej połowie, szczególnie szkoda tej Dawida Kownackiego, kilka groźnych strzałów z dystansu, których i tak było za mało. Natomiast niestety, jeden błąd jaki popełniliśmy w kryciu w polu karnym, dopuściliśmy do dośrodkowania z naszej prawej strony i musieliśmy gonić wynik.

- W drugiej połowie zagraliśmy tak ofensywnie, jak na chwilę obecną nas stać. Brakowało nam przede wszystkim spokoju, bo gra piłką była dosyć ciekawa, potrafiliśmy utrzymać się długo na połowie przeciwnika. Dzisiaj na pewno jest to dla nas porażka, która bardzo mocno boli. Zabrakło nam dzisiaj przede wszystkim jakości z przodu, za mało stworzyliśmy groźnych sytuacji. My tych sytuacji zawsze potrzebujemy sporo, żeby zamienić je na bramkę, a już sporo czasu minęło, odkąd nie zdobyliśmy gola.

Skorża nie chciał się tłumaczyć kontuzjami, ale faktycznie urazy destabilizują zespół. Z Jagiellonią nie mogli zagrać m.in Łukasz Trałka, Maciej Gajos i Kasper Hamalainen.

Jagiellonia - Lech 1:0.

Źródło artykułu:
Komentarze (11)
figo56
21.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Już któryś raz z kolei piszę, że główną przyczyną porażek Lecha jest słaba obrona. W 80 % za stracone w tym sezonie bramek odpowiada Kamiński i Daglas. Za ich przyczyną wczoraj Jaga zdobyła gol Czytaj całość
avatar
Kazik Anhalt
21.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
skończyła się kasa  
Jab
21.09.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jedyna optymistyczna wiadomość dla Lecha jest taka , że gorzej już być nie może ! Zastanawia mnie bierność trenera , władz klubu i zawodników .Wygląda na to , że wszyscy pogodzili się z tragi Czytaj całość
DąB
21.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Hipihoł, raz dwa raz dwa sprawdzam czy działa  
avatar
Marek Banach
21.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czasami tak jest. Skorża to dobry trener, co już niejednokrotnie udowodnił. Myślę, że to przejściowy kryzys i niedługo Lech zacznie zwyciężać. A swoją drogą to brakuje w Lechu rasowego środkowe Czytaj całość