Grupa D
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Niemcy | 10 | 7 | 1 | 2 | 24:9 | 22 |
2 | Polska | 10 | 6 | 3 | 1 | 33:10 | 21 |
3 | Irlandia | 10 | 5 | 3 | 2 | 19:7 | 18 |
4 | Szkocja | 10 | 4 | 3 | 3 | 22:12 | 15 |
5 | Gruzja | 10 | 3 | 0 | 7 | 10:16 | 9 |
6 | Gibraltar | 10 | 0 | 0 | 10 | 2:56 | 0 |
10. kolejka:
Niemcy - Gruzja / nd. 11.10.2015 godz. 20.45
Gibraltar - Szkocja / nd. 11.10.2015 godz. 20.45
Polska - Irlandia / nd. 11.10.2015 godz. 20.45
Sytuacja jest dość jasna. Na pewno nie spadniemy poniżej 3. miejsca, lecz porażka z Irlandczykami zmusi nas do gry w barażach. Nie zachowamy pozycji premiowanej bezpośrednim awansem także wtedy, gdy zremisujemy z ekipą Martina O'Neilla wyżej niż 2:2. Powód? W Dublinie było 1:1, zatem mielibyśmy wówczas gorszy bilans meczów bezpośrednich i przy równej liczbie punktów bylibyśmy klasyfikowani niżej.
Przy ewentualnym wyniku bezbramkowym bilans będzie przemawiał na naszą korzyść, a jeśli padnie rezultat 1:1, istotna stanie się różnica goli, a tę mamy bez porównania lepszą.
Istnieje wprawdzie szansa, że awansujemy bezpośrednio także przy remisie wyższym niż 1:1, ale to jest scenariusz bardzo mało prawdopodobny. Musielibyśmy bowiem wyprzedzić Niemców, a do tego doszłoby tylko wówczas, gdyby... mistrzowie świata polegli u siebie z Gruzją. Przy takich wynikach Irlandia, Polska i Niemcy miałyby po 19 oczek i liczyłaby się tzw. mała tabela z wynikami spotkań tych drużyn. W niej górą byliby Irlandczycy (bilans 1-3-0), Biało-Czerwoni zajęliby 2. pozycję (1-2-1), a podopieczni Joachima Loewa spadliby na lokatę barażową (1-1-2).
Jeśli pokonamy Irlandię, to wszystko inne stanie się nieistotne i na pewno awansujemy bezpośrednio. Przy triumfie w niedzielę możemy nawet wygrać grupę, ale pod warunkiem, że Niemcy nie ograją Gruzji.
Podsumowanie Berga w Legii
Oglądaj mecze reprezentacji Polski w Pilocie WP (link sponsorowany)
Lecz mam wrażenie , że WP i jej "Redaktorzy" są w błędzie.. Ale byc może, to ja, totalny laik, się mylę, bazując na wikipedii:Jednak wydaje mi się, że PRZY KAZDYM REMISIE
POLSKA AWANSUJE BEZPOŚREDNIO. Kwestią otwartą pozostaje czy z drugiego czy z trzeciego miejsca w grupie... "Baraże odbędą się w dniach 12–14 oraz 15–17 listopada 2015 pomiędzy ośmioma drużynami, które zajęły trzecie miejsca w swoich grupach eliminacyjnych. Dziewiąta drużyna awansuje automatycznie do turnieju głównego Euro 2016 jako najlepsza drużyna z trzecich miejsc..." O najlepsze trzecie miejsce Rywalizują z nami tylko/aż DWA zespoły
GRUPA C
3. Ukraina 16pkt 9 goli, ostatni mecz Ukraina - Hiszpania (lider grupy)
GRUPA D
2. Polska 18 pkt 22 gole
GRUPA F
3. Węgry 16 pkt 3 gole, ostatni mecz Grecja (outsider grupy) - Węgry Jeśli Ukraina i Węgry wygrają ostatnie spotkania, a Polacy zremisują, to wszystkie teamy maja po 19pkt, ale trudno sobie wyobrazić, by któraś ekipa miała lepszy od nas bilans bramek.
Jeśli Ukraina i Węgry nie wygrają swoich ostatnich spotkan, to Polska, nawet gdy przegra, awansuje jako najlepsza "trzecia" druzyna...
A jak nie to baraże i do roboty Czytaj całość