W spotkaniu przedostatniej kolejki grupy B Walijczycy przegrali w Zenicy po bramkach Duricia i Ibisevicia. Awans Walijczyków stał się faktem dzięki porażce Izraela z Cyprem (1:2).
Dla Aaron Ramseya, Bale'a i spółki to historyczny, pierwszy awans do mistrzostw Europy. Ostatni wielki turniej z udziałem Reprezentacja Walii to mistrzostwa świata w 1958 roku.
- To wielka chwila dla walijskiej piłki. Nasze osiągnięcie przejdzie do historii, w końcu pojedziemy na wielki turniej - cieszy się piłkarz Arsenalu. - To było moje wielkie marzenie. Wiem, że koledzy również o tym marzyli. Jesteśmy niewielkim krajem, ale zrobiliśmy to!
Przed ostatnią kolejką Walijczycy zajmują drugie miejsce z dwupunktową stratą do prowadzącej reprezentacji Belgii. O trzecie miejsce dające udział w barażu walczą Izrael, Cypr oraz Bośnią i Hercegowiną.
Matt Ritchie: Jestem w szoku