Klub z Old Trafford latem szalał na całego. Działacze "Czerwonych Diabłów" dopytywali o graczy Realu Madryt, próbowali wyciągnąć z Bayernu Monachium bawarską ikonę - Thomasa Muellera, a nawet wysłali Barcelonie ofertę kupna Neymara.
- Działacze z Katalonii rozmawiali ze mną na ten temat. Przyznali, że pojawiła się oferta, która ich nie zainteresowała. Nas zresztą też - powiedział Neymar-senior.
Jego syna łączy kontrakt z Barceloną do 2018 roku. W umowie wpisano jednak sumę odstępnego. Jest ona tak wysoka, że odstrasza każdego możliwego kupca. Za Brazylijczyka trzeba zapłacić 325 milionów euro.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)